Obecnie mieszkańcy wynajmujący lokale komunalne mogą skorzystać z czterech bonifikat przy ich wykupie – 95 procent wartości mieszkania, gdy wynajmują powyżej 20 lat; 85 procent przy wynajmie od 10 do 20 lat, 50 procent przy wynajmie 5-10 lat i 25 procent jeśli wynajmują mniej niż 5 lat.
To oznacza, że jeśli ktoś od ponad 20 lat wynajmuje mieszkanie warte np. 600 tysięcy złotych, może starać się o wykupienie go za 30 tysięcy złotych. Zasady te mają obowiązywać jednak tylko do końca czerwca 2026 roku.
Potem kryterium czasu najmu nadal będzie obowiązywać, ale zmieni się wysokość bonifikaty. Będzie maleć z roku na rok – o 10 procent w przypadku wynajmu od 10 do ponad 20 lat i o 5 procent w przypadku wynajmu do 10 lat.
To oznacza, że jeśli mieszkaniec wynajmujący od ponad 20 lat mieszkanie warte 600 tysięcy złotych będzie chciał je wykupić w 2030 roku, otrzyma 45 procent bonifikaty (zamiast 95 procent).
![]()
Radna KO: Trzeba powiedzieć stanowcze „nie”
Zdaniem radnej Wiktorii Rogaczewskiej, propozycja magistratu to „stopniowe wygaszanie projektu”.
– Trzeba powiedzieć stanowcze „nie” i stanąć po stronie mieszkańców. Nie ma mojej zgody na odebranie dotychczasowym najemcom prawa do odpowiedniej bonifikaty przy wykupie mieszkania komunalnego – mówi.
Krytykuje, że zmiany zasad zakupu i bonifikat w trakcie obowiązywania umów mieszkańców są niesprawiedliwe.
– Każdy, kto wynajął mieszkanie przed podjęciem uchwały, powinien mieć prawo do dalszego funkcjonowania na starych, jasno określonych zasadach. Takie rozwiązanie wynika nie tylko ze zdrowego rozsądku, ale także z zasady stabilności prawa i zaufania obywateli do instytucji publicznych – dodaje.
„Pozbawienie mieszkańców możliwości wykupu jest skandaliczne”
Obecny system bonifikat daje możliwość kupienia najemcom mieszkań komunalnych nawet za 10 procent ich wartości. Zniżka obowiązuje również w ramach programu „Mieszkanie za remont”.
– Mieszkańcy inwestują spore środki, żeby doprowadzić mieszkanie do stanu używalność. To zazwyczaj kilkadziesiąt tysięcy złotych, czasami nawet ponad sto tysięcy poniesionych kosztów. Pozbawienie tych mieszkańców możliwości wykupu mieszkania, w które tak wiele się zainwestowało, jest skandaliczne i od początku nie było na to zgody radnych – komentuje radny Przemysław Słowik.
Proponuje zostawienie bonifikat na dotychczasowych zasadach przez przynajmniej kolejne kilka lat. – Tak, aby zmiany były przejrzyste, a osoby decydujące się na mieszkanie za remont miały pełną świadomość tego, kiedy i za ile mogą je wykupić – tłumaczy.
Propozycja zbyt rygorystyczna, ale kierunek zmian jest dobry
Przewodniczący komisji ds. budownictwa i mieszkalnictwa Andrzej Radziwinowicz również uważa, że bonifikaty od sprzedaży mieszkań powinny zostać.
– W zmodyfikowanej wersji, ale powinny zostać – mówi. Jak przypomina, w czerwcu pomysł magistratu „był bezwzględny”.
– Sugerował możliwość pełnej likwidacji bonifikat bez patrzenia, że najemcy w ramach programu Mieszkanie za remont wydali setki na wyremontowanie miejskich mieszkań. To były oszczędności ich życia lub środki z drogich kredytów bankowych. Zainwestowali, bo wierzyli, że wykupią mieszkanie z bonifikatą – mówi.
Prywatnie uważa, że propozycja urzędu jest zbyt rygorystyczna wobec najemców. Jednocześnie uważa, że kierunek zmian jest dobry, ale wymaga doprecyzowania.
– Czas, żeby ta propozycja zyskała ludzką twarz. Bo dotyczy losów zwykłych ludzi – podkreśla.
Temat ma być kontynuowany na komisji ds. budownictwa i mieszkalnictwa.
„Nie chcemy, aby mieszkańcy musieli mierzyć się z nagłym i nieoczekiwanym brakiem”
Obecnie zasób mieszkaniowy miasta to 14 tysięcy lokali – nieco ponad 80 procentami zarządza Zarząd Budynków i Lokali Komunalnych, a pozostałymi – Szczecińskie TBS. Około 5 tysięcy jest wyłączonych ze sprzedaży – pula ta zmniejsza się z roku na rok.
– Dla miasta oznacza to konieczność wprowadzenia mechanizmów, które będą regulowały tę tendencję, tak by w wieloletniej perspektywie móc przede wszystkim zabezpieczyć potrzeby mieszkańców w najtrudniejszej sytuacji życiowej – mówi zastępca prezydenta Szczecina Anna Szotkowska.
Do 30 czerwca 2026 roku wnioski o sprzedaż lokali mieszkalnych mają być realizowanie w oparciu o dotychczasowe regulacje. Dla wniosków składanych od 1 lipca, przy ustalaniu bonifikat magistrat proponuje utrzymanie kryterium okresu najmu, ale ze zmianą wysokości bonifikat przez kolejne 5 lat – o 10 procent w stosunku do bonifikat w wysokości 95 i 85 procent oraz o 5 procent w przypadku tych o wysokości 50 i 25 procent.
– Nie chcemy, by mieszkańcy mający w planach wykup mieszkania musieli mierzyć się z nagłym i nieoczekiwanym brakiem możliwości skorzystania z bonifikaty, dlatego przygotowaliśmy propozycję zakładającą proces rozłożony w czasie – dodaje Anna Szotkowska. – Należy również podkreślić, że wprowadzanie zmian będzie odbywało się z poszanowaniem praw nabytych mieszkańców.
Zachowana ma zostać zasada pomniejszania bonifikat w przypadku zadłużenia lub umorzenia zaległości czynszowych oraz przy sprzedaży lokali wspólnych. Magistrat przewiduje także utrzymanie dodatkowej bonifikaty (10 procent) dla kombatantów i pionierów Szczecina.
Komentarze