Nazwisko Lewandowski jest teraz odmieniane przez wszystkie przypadki. Piłkarz Bayernu swoimi wyczynami na boisku zasłużył sobie na zachwyty kibiców. Tymczasem wielbiciele literatury też koncentrują swą uwagę na Lewandowskim, tyle że nie Robercie, a Ryszardzie. To on jest głównym bohaterem wydanej po raz pierwszy książki Marka Hłaski - "Wilk".
Gdyby nie dociekliwość studenta filologii, to ta powieść nadal leżałaby w archiwach. Hłasko nie zdecydował się bowiem na jej wydanie, kiedy ją napisał 60 lat temu. Pracował nad książką o roboczym tytule  „Człowiek z ostatniej granicy” w latach 1953-1955 czyli w czasie "szalejącego" socrealizmu i pewnie dlatego w jego prozie znalazły sie takie elementy jak antagonizm klasowy, konflikt między przeszłościa a teraźniejszoscią, walory pracy w kolektywie czy pozytywna przemiana bohatera. Prawdopodobnie nie był zadowolony z efektów swych wysiłków i stąd  decyzja o niepublkowaniu tego co wtedy powstało. Dwa lata temu Radosław Młynarczyk (autor posłowia do "Wilka") porównując dostępne w archiwach wersje innego dzieła Hłaski ("Sonata marymoncka"), odnalazł maszynopis powieści zupełnie nieznanej i nigdzie nie publikowanej. Niedawno trafiła ona do księgarń dzięki Wydawnictwu Iskry, z którym autor 60 lat temu podpisał  umowę, pobierając zaliczkę. 
 
Rysiek Lewandowski - główny bohater "Wilka" to mieszkaniec Marymontu mieszka w biednej dzielnicy. Bedąc dzieckiem "biegał nad Wisłę, przysłuchiwać się, jak klną piaskarze, kradł owoce wawrzyszewskim badylarzom, szukał w sobotę pijanego ojca, dostawał w tyłek od matki - że nie znalazł, i od ojca - że jednak udało się odszukać, podglądał pary migdalące sie w Lasku Bielańskim, zbierał po ulicy pety, głodował, uczył się w szkole." Hłasko umieszcza tę postać  w  w robotniczej dzielnicy, w której oprócz tych, którzy pracują (np. w Olejarni) mieszkają też  stopkarze i szopenfeldziarze (czyli złodzieje) oraz bezrobotni, wypatrujący  okazji do zarobienia choćby kilku groszy. Rysiek dorasta w takim otoczeniu uczestniczy w bójkach, nauka przychodzi mu z dużym trudem, a jego ojciec, który jest furmanem, traci pracę z powodu szybko rozwijającej się motoryzacji. Opisy biedy i braków, jakie muszą cierpieć warszawiacy w sanacyjnej Polsce, ubarwione gwarą przedmieść w dialogach, żywa akcja i drobiazgowo oddana topografia stolicy, to atuty tej powieści.
 
Co prawda w drugiej części książki nasz bohater brata się z komunistami i wciaga go walka o wyższe ideały, ale to chyba nie zniechęci tych, którzy już przeczytali  wszystkie inne utwory Hłaski, by zapoznać się z dziełem tak  niespodziewanie odkrytym. Oprócz wersji popularnej otrzymujemy także edycję krytyczną. Ona zawiera, poza samą powieścią, wstęp  wyjaśniający genezę "Wilka", a także naukową analizę struktury dzieła.
 
4 października fragmenty "Wilka" zinterpretuje Olaf Lubaszenko na Festiwalu Czytania. Spotkanie to rozpocznie sie o 14.00 w Książnicy Pomorskiej.Cały festiwal zacznie się już dziś, a szczegółowy program można znaleźć na naszej stronie. Portal wSzczecinie.pl jest patronem medialnym tego wydarzenia.