Na najbliższej sesji radni zdecydują, czy wyrażą zgodę na sprzedaż czterech miejskich nieruchomości w drodze otwartego przetargu. Wśród nich znajdują się między innymi budynek socjalny przy ul. Komuny Paryskiej i niezabudowana działka u ujścia Płoni w Dąbiu.

Najbardziej znana mieszkańcom Szczecina jest willa przy al. Wojska Polskiego 64 (tuż przy pl. Szarych Szeregów), dawna siedziba Szczecińskiej Agencji Artystycznej. O przygotowaniach do jej sprzedaży pisaliśmy w osobnym artykule: Coraz bliżej do sprzedaży dawnej siedziby SAA. „Nie jest celem remontowanie przez miasto wszystkich zabytkowych willi”

O tym budynku było głośno, ale nie z pozytywnych względów

Wiele osób mogło też słyszeć o budynku przy ul. Komuny Paryskiej 2,3, ale nie były to pozytywne informacje. Szczecińskie media pisały o nim w kontekście karaluchów i pluskiew, które opanowały mieszkania, częstych awarii instalacji oraz patologicznych zachowań mieszkańców. Sąsiednie drzewo regularnie było obrzucane śmieciami – od butelek, po fragmenty pralki i... rower.

Dawny budynek socjalny (wybudowany w 1975 roku) jest dziś pustostanem. Jeśli znajdzie się zainteresowany tą działką inwestor, można przypuszczać, że zdecyduje się na rozbiórkę i postawienie nowego obiektu. Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego zezwala w tym miejscu na usługi z dopuszczeniem zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej.

Miejsce na hotel?

Miasto zamierza sprzedać również działkę przy ul. Przestrzennej 77, tuż przed mostkiem nad rzeką Płonią, która nieopodal wpada do Jeziora Dąbie. Chodzi o niezabudowany teren o powierzchni 4077 m2.

W tym miejscu może powstać zabudowa usługowa. Przede wszystkim obsługująca turystykę (obiekty hotelarskie), ale możliwa jest też budowa apartamentów mieszkaniowych. Handel może tutaj towarzyszyć innym usługom, ale tylko w lokalach o powierzchni sprzedaży do 400 m2.

Przestrzeń dla nowej firmy przy ul. Eskadrowej?

Radni opowiedzą się także w sprawie sprzedaży działki przy ul. Eskadrowej, obok lotniska, w pobliżu skrzyżowania z ul. Przestrzenną. Działające tuż obok firmy proponowały, żeby tę nieruchomość sprzedać w przetargu ograniczonym, do którego mogliby przystąpić tylko właściciele sąsiednich działek. Miasto nie zgodziło się na to rozwiązanie i przetarg będzie otwarty.

Niezabudowany teren o powierzchni 0,6744 ha przeznaczony jest pod usługi (m. in. w zakresie administracji, edukacji, sportu, rekreacji, turystyki, gastronomii, handlu i motoryzacji). Dopuszcza się też produkcję, magazyny, składy, stacje paliw i warsztaty.

Najbliższą sesję rady miasta zaplanowano na wtorek, 18 czerwca.