Po dwóch latach działalność wznowił prom „Bez Granic”, który od trzynastu lat kursuje na trasie Gozdowice-Güstebieser Loose. To właśnie dzięki niemu mieszkańcy południowej części Pomorza Zachodniego mogą korzystać z krótszej przeprawy do Niemiec.
Prom „Bez Granic” w Gozdowicach (gmina Mieszkowice) to niewielki bocznokołowiec, który kursowanie rozpoczął w 2007 roku. Szybko zaskarbił sobie sympatię mieszkańców południowej części regionu, którzy chętnie korzystali z wodnej przeprawy. Nic dziwnego – wcześniej trzeba było pokonać około 60 kilometrów, aby dostać się na przeciwległy brzeg.
Warto dodać, że promowe przejście graniczne Gozdowice-Güstebieser Loose to pierwsze promowe przejście graniczne na Odrze. Przed laty wieś została podzielona między Polskę i Niemcy. Wówczas zlikwidowano połączenie promowe, który powróciło dopiero w 2007 roku. Tym samym udało się symbolicznie połączyć obie części wsi.
Niestety, w 2020 roku armator wstrzymał kursowanie promu z powodu pandemii koronawirusa. Przez ten czas jednostka garażowała po stronie niemieckiej, ale w ostatnich dniach wahadłowiec ponownie wypłynął na wody Odry.
– Przeprowadziliśmy gruntowny remont i tym samym wznowiliśmy kursowanie promu. Serdecznie zapraszam. Prom znacznie skraca przejście z Polski do Niemiec. Na drugą stronę mogą przeprawić się pojedyncze osoby, jak i samochody osobowe oraz rowerzyści – zachęca burmistrz Mieszkowic Andrzej Salwa. – Można przeprawić się w Gozdowicach, a następnie wrócić mostem kolejowym w Siekierkach. Albo oczywiście odwrotnie.
Prom kursuje od kwietnia do października przez sześć dni w tygodniu (od wtorku do niedzieli). Jednorazowo może zabrać na pokład 6 samochodów osobowych o masie do 2,25 ton oraz 20 pasażerów.
Komentarze
0