Marszałek Senatu prof. Tomasz Grodzki, senator ze Szczecina, wspólnie z innymi politykami z Polski, a także reprezentacją czeskich parlamentarzystów odwiedził dzisiaj Kijów. Wizyta w ogarniętej wojną Ukrainie jest aktem solidarności i poparcia dla walki o wolność naszych wschodnich sąsiadów. Relacja senatora jest wstrząsająca. Polityk pisze o zapachu rozkładających się ciał i gigantycznej skali zniszczeń w Kijowie.

Wczoraj Prezydent RP Andrzej Duda, a dzisiaj Marszałek Senatu i jeden z liderów polskiej opozycji, prof. Tomasz Grodzki – politycy odwiedzają ogarniętą wojną Ukrainę, by wyrazić swoją solidarność i poparcie dla walki o wolność tego kraju.

Marszałek Senatu spotkał się z przewodniczącym Rady Najwyższej Ukrainy. Po wizycie w Kijowie polska delegacja pojechała do Buczy, miejsca ludobójstwa.

– W Buczy dla mnie jako dla lekarza najbardziej wstrząsający był zapach, jedyny w swoim rodzaju zapach, rozkładających się ciał. To jest Golgota XXI wieku. Jeżeli ktokolwiek by śmiał powiedzieć, że są to jakieś inscenizacje czy jakieś sztuczne scenariusze, to niech tu przyjedzie i zobaczy. Zakres zniszczeń dokonanych przez barbarzyńców na siedliskach cywili, kobiet i dzieci jest niewyobrażalny. Ale z drugiej strony, jesteśmy pod gigantycznym wrażeniem bohaterstwa i zjednoczenia narodu ukraińskiego w walce z agresorem – mówił prof. Tomasz Grodzki. – Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla agresji Rosji na niepodległy, wolny kraj, tylko dlatego, że to jest naród, który ma aspiracje, aby dołączyć do krajów wolnego świata – dodał polityk.

Dzisiaj mija 50 dni od momentu ataku Rosji na Ukrainę. W tym czasie do Polski dotarło ponad 2,4 miliona uchodźców wojennych. Na Pomorzu Zachodnim schronienie znalazło ok. 100 tysięcy osób. Dzisiaj w portalu wSzczecinie.pl przedstawiliśmy opinię szczecińskiego historyka prof. Krzysztofa Kowalczyka, dyrektora Archiwum Państwowego w Szczecinie na temat działań Rosjan. Historyk nazwał je barbarzyństwem i wynaturzeniem, a wojna Rosji z Ukrainą, to według niego, walka wolnego świata z zombie, które mają wydrążone przez propagandę mózgi.