„Pokaż mi swój świat – pokaż mi swoją szkołę. O kraju Dogonów z Mali w Afryce Zachodniej”- tak zatytułowana jest wystawa, jaką można zobaczyć na Wydziale Humanistycznym Uniwersytetu Szczecińskiego (przy ul. Krakowskiej 71-79) do 6 grudnia tego roku. Jest to rezultat warsztatów plastycznych przeprowadzonych właśnie wśród najmłodszych z tego kontynentu. Tematyka objęła takie sfery życia jak przyszłość oczami dziecka, czego uczą ich rodzice, jak wyobrażają sobie pogrzeb czy jak powstał świat.

W czasie oglądania wystawy człowiek ma w głowie tak dużo pytań związanych i z tymi dziećmi, i z ich krajem, że aż trudno się skupić na obrazach. Podobne wrażenia mieli inni zwiedzający, padały np. pytania, „skąd dzieci miały na farby?” Afryka bowiem z wiadomości które dochodzą do naszego kontynentu owych. Choć tak właśnie jest, jest to także kraj pełen nadziei na lepsze życie i mądrych wesołych dzieci. O tym właśnie mówią ich rysunki. Nie są smutne i czarno – białe. Są kolorowe i piękne. Niejeden psycholog znający się na metodzie rysunku projekcyjnego pewnie widzi że tak pięknie nie jest. To, co rysujemy i w jaki sposób, jakie barwy dobieramy, może powiedzieć wszystko o nas samych (przykładowo dziupla w namalowanym drzewie oznacza problemy emocjonalne).Na szczęście dla laika nie jest to wykrywalne. Marzenia dzieci a Afryki nie różnią się od innych dzieci. Każde marzy o nowej zabawce, być super bohaterem i super kobietą. Może właśnie ta wystawa miała na celu zwrócenie uwagi na fakt, że mimo wielu nieszczęść spotykających ten kraj, pokazać jego mieszkańców jako ludzi zdolnych , z aspiracjami, z marzeniami, świadomych swojego jestestwa i chcących żyć inaczej.

Wystawa wzbudzała także dyskusje wśród studentów, na dość drażliwy temat Afryki i pomagania temu krajowi. Niektórzy byli za tym, szczególnie studenci politologii, aby nie pomagać Afryce w sposób krótkoterminowy, ażeby zmienić najpierw ustrój poszczególnych państw na demokratyczny. Jest to argument w swym założeniu dobry, bo wiadomo że samo pomaganie w sposób krótkotrwały, jednorazowy,  nie wnosi nic w sytuację Afryki. Jednak należy pamiętać, że już 2/3 kontynentu posiada demokrację, to jest 33 kraje. Posiadają ją właśnie dzięki pomocy innych krajów. Z pieniędzy darczyńców są budowane szkoły i drogi. I to właśnie tutaj pada mit, że pieniądze nic nie dadzą, tylko rozleniwią Afrykańczyków. Dzięki pieniądzom na edukację daje się szansę na pracę, a dzięki lekom szanse na życie.  Wiadomo że nieprzemyślana pomoc i rozdawane pieniądze spowodują, że komuś nie będzie chciało się pracować (taki przykład mamy także w Polsce). Jednak pieniądze w Afryce są inwestowane w szkoły dla dzieci a potem studia. I ta pomoc nie kosztuje wcale dużo. Każdego przeciętnie zarabiającego Polaka stać na to, aby jedno dziecko w Afryce przez cały rok miało jedzenie, ubrania, mundurek do szkoły i w końcu mogło do niej uczęszczać. Dla każdego kto robi teraz wielkie oczy ze zdziwienia, przytaczam liczby. Małe dzieci w Afryce, na to wszystko potrzebują tylko 28 złotych rocznie! Student potrzebuje na ten sam cel tylko 510 złotych rocznie. Tak wygląda przelicznik w Afryce. Potrzeba im naprawdę niewiele. Ktoś kto chce pomóc w ten sposób może wpłacać pieniądze na konto danego dziecka, niejako je zaadoptować. Więcej informacji można znaleźć na stronie WWW.adopcjaserca.pl. Wszystkim zajmują się siostry misjonarki, które dokumentują postępy „zaadoptowanego” dziecka i przesyłają je „rodzicowi”. W taki sposób pomagają dzieciom nawet najbiedniejsi Polacy dzielący się tym co mają. Dlatego pomoc Afryce jest potrzebna, aby jej mieszkańcy wyszli z takiego stanu. Jedzenie to nie pomoc krótkoterminowa i wyrzucana w błoto, to pomoc gwarantująca przeżycie. Zaś pieniądze które są inwestowane chociażby w edukację poprawią z czasem komfort życia.

Kiedyś pewien fotoreporter, dostał główną nagrodę WORD PRESS za zdjęcie które prezentujemy obok. Przedstawia dziecko idące kilka kilometrów do studni aby napić się wody, niestety z wycieńczenia raz po raz pada. Niestety idzie w towarzystwie… Niech to zdjęcie powie o Afryce więcej niż tysiąc słów.