Wszystko wskazuje na to, że Pomnik Wdzięczności dla Armii Czerwonej stojący na pl. Żołnierza zniknie ze szczecińskiego krajobrazu. Sejm właśnie uchwalił ustawę dekomunizacyjną zmuszającą samorządy do zmieniana kontrowersyjnych nazw ulic oraz usunięcia m.in. pomników wychwalających czyny czerwonoarmistów. Co rzadkie dla naszego parlamentu, zdecydowana większość posłów, niezależnie od barw partyjnych, była za ustawą.
Szczeciński pomnik niszczał od wielu lat. Jednak w odróżnieniu od innych zaniedbań, z którymi mamy do czynienia na co dzień w naszym mieście, nie wynikał on ze szczecińskiego "niedasizmu", ale raczej z powodów politycznych. Wyglądało to tak, jakby władze Szczecina miały cichą nadzieję, że sam się zawali i problem zniknie. Nie zniknął. Najmniejsze przejawy wandalizmu, takie jak na przykład w styczniu 2016 roku, uruchamiały na drugi dzień protesty rosyjskich polityków i mediów. Teraz polski parlament zdecydował się radykalnie rozwiązać ten problem. Wszelkie pomniki czy tablice wdzięczności dla Armii Czerwonej mają zniknąć z pejzażu polskich miast i trafić do lapidarium, którego lokalizacja nie jest na razie znana. Dotyczy to także Szczecina. Pomnik ma zniknąć do końca 2016 roku. Szczecin, jak informuje magistrat, zamierza zastosować się do tej ustawy.

- W związku ze zmianą stanowiska MSZ rozpoczęliśmy prace, których efektem będzie likwidacja pomników radzieckich przy pl. Żołnierza oraz ul. Nehringa. Podchodzimy jednak do tego odpowiedzialnie i bez pośpiechu. Decyzje będą poprzedzone analizami dotyczącymi m.in. zagospodarowania terenu oraz sposobów i miejsca przeniesienia obiektów - zaznacza Piotr Zieliński z Urzędu Miasta.

Pomnik Wdzięczności został odsłonięty w 1950 roku w szczytowym okresie stalinowskiego terroru. Obelisk zaprojektował Stanisław Rudzik, a dekorację rzeźbiarską wykonał Józef Starzyński. Pomnik o wysokości 17 metrów jest wykonany z żelbetu i piaskowca. Elementem obelisku do 1992 roku była również pięcioramienna gwiazda, która teraz nadkruszona spoczywa w Muzeum Centrum Dialogu Przełomu, symbolizując minione czasy.