Whitney Houston, Mietek Szcześniak, Kayah, klimaty r'n'b czy blues i soul – to tylko część muzycznej uczty, która już w tę sobotę czeka na odwiedzających klub Jazzment. Po raz pierwszy w Szczecinie będzie można usłyszeć koncert pt. „Gdybym mogła być mężczyzną”. „Szkoda, by taki projekt się zmarnował”, mówi jego pomysłodawca.

Projekt, który zdążył już podbić serca

Nie lada gratka czeka na miłośników dobrej muzyki w najbliższą sobotę, 8 czerwca. Najsłynniejsze ponadczasowe przeboje, m.in. z repertuaru Whitney Houston, Christiny Aguilery czy Hanny Banaszak, na nowo podbiją serca szczecinian. A to wszystko za sprawą koncertu „Gdybym mogła być mężczyzną” w wykonaniu utalentowanych muzyków studiujących Jazz i muzykę estradową na Uniwersytecie Zielonogórskim. Muzyczne widowisko odbędzie się w klubie Jazzment na Starym Mieście.

– Wychodzę z założenia, że jeżeli chcę, by coś się działo, to trzeba zacząć to robić – mówi Tomasz Markowski, pomysłodawca koncertu. – Pierwszy raz zagraliśmy z okazji Dnia Kobiet w Zielonej Górze, co spotkało się z bardzo ciepłym przyjęciem. Stwierdziłem, że szkoda, by taki projekt się zmarnował, fajnie byłoby pokazać go gdzieś jeszcze. Postanowiłem, że chcę się z nim pojawić w moim rodzinnym Szczecinie. Klub Jazzment jest miejscem, które naprawdę przyciąga, mam do niego duży sentyment. Odwiedza go coraz więcej osób, ostatnio publiczność siedziała nawet na schodach.

Podczas koncertu wystąpią wokalistki Julia Gąska, Klaudia Kerstan, Baśka Sielicka i Aleksandra Dajworska w towarzystwie instrumentalistów: Patryka Kozaka (piano), Przemysława Niemca (perkusja), Tomka Markowskiego (gitara elektryczna), Wojciecha Zatwarnickiego (bas), Macieja Kiragi (puzon), Tymona Zaganiacza (trąbka). Na co dzień każdy z nich ma swoje własne projekty muzyczne, którymi dzielą się, jeżdżąc i grając po całej Polsce

Uniwersalny, ale bogaty repertuar

Nazwa koncertu „Gdybym mogła być mężczyzną” nawiązuje do piosenki z repertuaru Kayah, którą również będzie można usłyszeć podczas sobotniego wieczoru. A co jeszcze zachwyci słuchaczy?

– Zależało mi, by repertuar był uniwersalny, ale bogaty, a utwory w podobnej tematyce stylistycznej – zaznacza Markowski. – Będzie m.in. polska piosenka, swing, szybki jazz, klimaty r'n'b, Whitney Houston czy Mietek Szcześniak. Niby utwory z różnych gatunków muzycznych, ale w takim aranżacjach, które będą ze sobą spójne. Zagramy w sześcioosobowym składzie instrumentalnym. Zależało mi, by wykorzystać potencjał muzyków i wokalistek. Każdy znajdzie coś dla siebie.

Jak dodaje pomysłodawca wydarzenia, w repertuarze znalazło się dużo utworów, których on sam prywatnie często słucha i bardzo lubi. – Największy fun i radość z gry mam przy utworze „Stayin' alive”. Jest bardzo wesoły, energiczny, w klimacie funk i groove, w naszej aranżacji świetnie brzmią tu puzon i trąbka. Jest duża satysfakcja z grania – przyznaje Markowski. 

Na koncert „Gdybym mogła być mężczyzną” organizatorzy zapraszają w sobotę, 8 czerwca, o godz. 20:00 do klubu Jazzment. Bilety w cenie 40 zł dostępne na miejscu, możliwa wcześniejsza rezerwacja stolików: 887 770 258. 

Portal wSzczecinie.pl jest patronem medialnym wydarzenia.