Trwają Mistrzostwa Świata w lekkiej atletyce w Berlinie. Policzanin, Marcin Lewandowski, po dramatycznym półfinale biegu na 800 m został dopuszczony do rozgrywki finałowej. Lewandowski po upadku i zajęciu dalekiego miejsca jednak zdołał awansować. Wszystko dzięki odwołaniu Polskiego Związku Lekkiej Atletyki.
Lekkoatleta na co dzień trenujący w Ósemce Police podczas półfinałowego biegu na 800 metrów upadł na bieżnię po kolizji Sudańczyka i Holendra. Chciał przeskoczyć rywali, ale to mu się nie udało i sam się przewrócił. Policzanin podniósł się jednak i pobiegł dalej, ale uzyskany czas 2.01,62 nie mógł dać mu finału. W tym momencie do akcji wkroczyło PZLA i złożyło protest, który został pozytywnie rozpatrzony. Dzięki niemu Lewandowski wystąpi w niedzielnym finale.
Piątek był kolejnym szczęśliwym dniem dla Polski. Nieoczekiwanie brązowy medal zdobył wicemistrz świata juniorów w skoku wzwyż zaledwie dwudziestoletni Sylwester Bednarek. To już siódmy medal dla Polski podczas Mistrzostw Świata w Berlinie. To rekordowy czempionat dla naszej reprezentacji
Komentarze
0