Największa gwiazda tegorocznego Pol’and’Rock Festival zmuszona była odwołać koncert. Zespół Limp Bizkit miał zagrać 6 sierpnia, ale nie pozwala na to stan zdrowotny głównego wokalisty, Freda Dursta. „Życzymy zdrowia i nie pękamy. Festiwal nadal stoi wspaniałym line-upem wykonawców z całego świata” – podkreśla Jurek Owsiak.

Limp Bizkit miał być największą gwiazdą tegorocznego Pol’and’Rock Festival. Amerykański zespół, wykonujący muzykę z gatunku rapcore i nu metal, miał wystąpić 6 sierpnia. Niestety, ze względu na problemy zdrowotne Freda Dursta, artyści zmuszeni byli przełożyć tegoroczną trasę koncertową po Europie.

„Ze względu na osobiste problemy zdrowotne, zgodnie z zaleceniem mojego lekarza, aby natychmiast przerwać trasę koncertową, Limp Bizkit z przykrością musi przełożyć trasę koncertową po Wielkiej Brytanii i Europie zaplanowaną na 2022 r. Bardzo przepraszamy za wszelkie niedogodności, które mogły dotknąć naszych wiernych fanów, organizatorów oraz personel pomocniczy. Czekajcie na dalsze informacje. Wasi Fred & Limp Bizkit” – poinformował zespół.

Fundacja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy szuka innego wykonawcy, który będzie mógł zastąpić Limp Bizkit. Jednocześnie Jurek Owsiak przypomina, że festiwal „nadal stoi wspaniałym line-upem wykonawców z całego świata”.

„O 1 w nocy czasu polskiego zespół Limp Bizkit ogłosił niezwykle smutną wiadomość, która dotknęła nas, ale także 24 inne miejsca na mapie koncertowej europejskiej trasy Limp Bizkit. Niestety, obecne czasy pokazują, że nie tylko nasz festiwal ma do czynienia z takimi sytuacjami. Dla organizatorów są one piekielnie trudne, a dla tych, którzy organizują koncerty biletowane – to ogromny kłopot” – napisał w mediach społecznościowych Jurek Owsiak.

Przypomnijmy, że tegoroczny Pol’and’Rock Festival odbędzie się 4-6 sierpnia na terenie lotniska Czaplinek-Broczyno. W tym roku festiwal jest otwarty dla wszystkich i niebiletowany.