Akcje społeczne na otwarcie
Tegoroczny 57. Międzynarodowy Festiwal Teatralny Kontrapunkt rozpocznie się 19 kwietnia od cyklu bezpłatnych wydarzeń. Inspiracją programu otwarcia jest obraz Caravaggia „Siedem czynów miłosierdzia”, a zaplanowane akcje, spotkania i spektakle będą na nowo interpretować uczynki miłosierdzia. Kolejny etap festiwalu to prezentacja tytułów konkursowych.
– Na naszych scenach pojawią się spektakle intrygujące podejściem do teatru formy i jednocześnie niosące mocne przekazy. Przełamiemy schematy, pokażemy bowiem różne perspektywy, poszukamy różnych punktów widzenia na teatr, sztukę i świat – zapowiada Tomasz Lewandowski, dyrektor naczelny i artystyczny Teatru Lalek Pleciuga.
Bardzo cenione zagraniczne dzieła
– Połowa zaproszonych spektakli to produkcje zagraniczne, budujące międzynarodowy charakter festiwalu, który w kolejnych edycjach chcemy poszerzać – mówi Jakub Skrzywanek, dyrektor artystyczny Teatru Współczesnego w Szczecinie. – Cykl dwuletnich przygotowań do Kontrapunktu pozwolił nam na sprowadzenie bardzo cenionych inscenizacji, których w ciągu roku prawdopodobnie nie udałoby się zaprosić do Szczecina. Dzięki temu zaprezentujemy na festiwalu zagraniczne dzieła, których w Polsce jeszcze nie było, a są to niezwykle ważne i dyskutowane tytuły. Kontrapunkt będzie zatem dłuższy, jak i bardziej intensywny.
O rasizmie i tolerancji
21 kwietnia na otwarcie konkursowych pokazów zostanie zaprezentowany spektakl „Whitewashing” francuskiej reżyserki Rébecci Chaillon. Będzie to pierwszy w Polsce pokaz światowej produkcji poruszającej kwestie rasizmu i tolerancji. Artystka w duecie z Aurore Déon analizuje ambiwalentne napięcie, w jakim znajdują się czarne kobiety w społeczeństwie zdominowanym przez białych, stwierdzając, że wiele z nich jest przypisywanych do społecznie upokarzających zadań.
22 i 23 kwietnia będzie można obejrzeć „The Making of Pinocchio” Rosany Cade i Ivora MacAskilla (Wielka Brytania). To spektakl o miłości i tranzycji opowiedziany poprzez historię Pinokia. The Guardian określił go jako „wesoły, mądry i przemyślany dwugłos, pełen zabawnych obrazów”. Czułe i złożone doświadczenie autobiograficzne twórców przedstawienia spotyka się z magiczną historią kłamliwej marionetki, która chce być „prawdziwym chłopcem”.
– Brytyjczycy to, jak wiemy, mistrzowie storytellingu, a przy tak trudnym i delikatnym temacie udało im się zachować poczucie humoru – mówi Agata Kołacz, należąca do zespołu programowego festiwalu, która obok Jakuba Skrzywanka, Tomasza Lewandowskiego i Henryka Mazurkiewicza, jest odpowiedzialna za selekcję konkursowych spektakli.
Przyjaźń, która wymyka się definicjom
23 kwietnia zobaczymy pierwszy polski tytuł w konkursie – „Niepokój przychodzi o zmierzchu” w reżyserii Małgorzaty Wdowik. To przedstawienie na podstawie książki holenderskiego pisarza Marieke Lucasa Rijnevelda, które jest wizualną opowieścią o doświadczeniu straty i jej odkładaniu się w ciele i wyobraźni. To również historia o dojrzewaniu i końcu dzieciństwa, przedstawiona z perspektywy dziewczynki wchodzącej w czas dorastania.
23 i 24 kwietnia pokazany zostanie spektakl „Scores that shaped our friendship”. To opowieść o poczuciu wspólnoty, uważności i dobrej zabawie, w której Lucy Wilke i Paweł Duduś ukazują zakres swojej relacji: przyjaźni, która wymyka się powszechnym definicjom i jest kształtowana przez wspólną potrzebę zmysłowości, będącą niezwykłą celebracją akceptacji siebie. Spektakl został zaproszony na przegląd Theatertreffen Berlin 2021 i otrzymał niemiecką nagrodę teatralną „Der Faust” w kategorii performer / actress dance.
24 kwietnia Białostocki Teatr Lalek dwukrotnie zaprezentuje w Szczecinie spektakl „Syn”. To przedstawienie stworzone na motywach opowiadania „Podmieniony syn” Mirosława Miniszewskiego, które znalazło się w tomie „Różnia i inne opowieści ze wsi obok”. To historia umiejscowiona na podlaskiej prowincji, w której obecne są lokalne legendy i czarny humor.
Wybuchowa belgijska narracja
25 i 26 kwietnia zaprezentowany zostanie belgijski spektakl „After all springville”. Bardzo ceniona artystka, którą jest Miet Warlop, tworzy nieszablonowy komiks o „tragicznej porażce społeczności, którego wybuchowa narracja rozgrywa się wokół dymiącego domku z tektury, jego mieszkańców i sąsiadów”. Historia opowiedziana jest z wielką lekkością i finezją.
– Na scenie widzimy cały park rozrywki, bo „After all springville” to bardzo fotogeniczny spektakl, w którym obserwujemy całą galerię barwnych postaci i zdarzeń. To nowa wersja przedstawienia, które zostało wznowione po 12 latach i znów wzbudza zachwyt widzów i krytyków – mówi Agata Kołacz.
27 kwietnia na scenie „Pleciugi” zostanie pokazany „Czarnoksiężnik Oz” w reżyserii Konrada Dworakowskiego z Teatru Animacji w Poznaniu. Spektakl w formie łączącej doświadczenie teatru aktorskiego, teatru lalek i teatru ruchu jest skierowany do widzów od lat 11.
Wszystkie prezentacje zakończy natomiast pokaz bardzo głośnej inscenizacji „Jak nie zabiłem swojego ojca i jak bardzo tego żałuję” w reżyserii Mateusza Pakuły.
To bardzo osobista opowieść o procesie umierania ojca, który chorował na raka trzustki, ale też rozważania o bezradności i wściekłości na instytucje państwa, służbę zdrowia i Kościół. „To krzyk o eutanazję w chwilach przekraczania granic cierpienia”. Spektakl otrzymał Grand Prix ubiegłorocznego Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej oraz nagrodę zespołową dla wszystkich wykonawców na Festiwalu Sztuki Aktorskiej w Kaliszu.
Interdyscyplinarne jury i rewolucyjne obrady
Wszystkie przedstawienia oceni jury, w którego składzie znaleźli się pisarka Inga Iwasiów, artystka wizualna Katarzyna Kozyra, reżyserka teatralna Anna Smolar, dziennikarz Piotr Jacoń i krytyk, teatrolog Marek Waszkiel. Obrady jury odbędą się podczas gali finałowej konkursu i będą jednocześnie publiczną debatą z udziałem mediatora Konrada Sobczyka. Pula finansowa nagród wynosi 50 000 zł.
– Cenię tradycję, ale cenię też wartościową zmianę. Dlatego bardzo się cieszę, że obrady jury będą przebiegały w taki sposób, obserwowane przez wszystkich zainteresowanych nimi widzów. Uważam, że jurorzy powinni ujawniać swoje kryteria i uzasadniać wybory. To dziwne, że takiej rewolucji nikt nie zrobił wcześniej. Tym bardziej jest to cenne, że dzieje się w Szczecinie, na Kontrapunkcie – mówi Inga Iwasiów.
Karnety i bilety na festiwal są już dostępne. Dokładne informacje i szczegółowy program festiwalu można znaleźć na stronie kontrapunkt.pl.
Portal wSzczecinie.pl jest patronem medialnym wydarzenia.
Komentarze
9