Ponad 150 filmów, w tym aż 40 premier, najlepsze filmy świata, a nawet produkcje sprzed ponad 100 lat, będzie można zobaczyć w ramach październikowego Szczecin European Film Festival.
Szczecin European Film Festival to największy festiwal filmowy na pograniczu polsko-niemieckim. Rozpocznie się w Szczecinie już 17 października od pokazu filmu o ostatnich latach życia Sławomira Mrożka w reż. Pawła Chary, który był osobistym sekretarzem pisarza.
- Jeżeli macie przekonanie, że Sławomir Mrożek był absolutnie zamkniętym, wycofanym człowiekiem, jeżeli macie o nim takie stereotypowe przekonanie, że był gburem, do którego lepiej nie podchodzić, że był człowiekiem, który na własne życzenie zamknął się w pewnej wysokiej wieży, to będziecie mile rozczarowani – zapowiada Konrad Wojtyła, wiceprezes Fundacji im. Sławomira Mrożka.
Pokazowi będzie towarzyszyła wystawa zdjęć „Mrożek. Życie jest warte życia”, również autorstwa Chary.
Oficjalnie SEFF zostanie otwarty we wtorek, 20 września, w studiu TVP Szczecin przy Niedziałkowskiego 24a. Podczas inauguracji zaplanowano m.in. rozmowy z zaproszonymi gośćmi na temat kondycji kina dokumentalnego w świecie, występ muzycznego duetu Jackpot oraz polską premierę portugalskiego filmu „Memórias de um Filme” w reż. Tiago Resende.
150 filmów w 10 dni
W sumie w trakcie 10 festiwalowych dni zostanie pokazanych ponad 150 filmów. 32 z nich wezmą udział w konkursie międzynarodowym, a 10 zobaczymy w konkursie polskim. Filmy, które zostaną wyświetlone w ramach bloków konkursowych, zostały wybrane z rekordowej liczby niemal 1800 zgłoszeń z ponad 80 krajów.
Film z Afryki, shorty z Niemiec i video studentów Akademii Sztuki
Poza konkursami, filmy w ramach SEFF będą wyświetlane w kilku innych blokach tematycznych.
- Oblicza Zachodniopomorskiej Kinematografii to przegląd filmów jednej, wybitnej postaci świata filmu z naszego regionu. W tym roku będą to filmy Moniki Szwai, która jest nie tylko pisarką, ale pracowała przez wiele lat w TVP Szczecin i nakręciła kilkaset reportaży. Ich wybór był naprawdę trudny – mówi Bartosz Wójcik, polski dyrektor SEFF oraz przewodniczący Komisji Programowej SEFF.
Jedną z nowości na tegorocznym SEFF będzie cykl Varia, podczas którego odbędą się projekcje filmów wyreżyserowanych przez m.in. osoby związane z OFFicyną. Będzie można zobaczyć np. „Wielką Zieloną Ścianę, Afryka – Afryce” Małgorzaty Frymus, „Father0” Konrada Pachciarka opowiadający o różnych relacjach młodych chłopaków ze swoimi ojcami czy „Historie Pana Chrystusa” w reż. Bartosza Wójcika.
W ramach festiwalu już po raz piąty odbędzie się finał Zachodniopomorskich Shortów. W tym roku wydarzeniu będzie towarzyszyć pokaz krótkich form filmowych, wyreżyserowanych przez młodych twórców niemieckich.
Na SEFF swoje najlepsze produkcje audiowizualne pokaże także Akademia Sztuki. Z kolei w Trafostacji Sztuki odbędzie się Telefon Art, czyli konkurs krótkich impresji filmowych nakręconych wszystkim tym, co nie jest kamerą filmową.
Najlepsze filmy świata za 15 zł
Podczas tegorocznej edycji festiwalu kontynuowane będą, zapoczątkowane w ubiegłym roku, pokazy Najlepszych Filmów Świata. Będzie można obejrzeć m.in. „Taxi Teheran” nagrodzony Złotym Niedźwiedziem na tegorocznym Berlinale i „Naked Island”, uznany za najlepszy film dokumentalny na Sarajevo Film Festival 2014 oraz wyróżniony na Zagreb Film Festival.
- Zostanie pokazany też głośny film „Cobain: Montage of Hech”, czyli biografia Kurta Cobaina – zaznacza Wójcik. Bilety na pokazy najlepszych filmów świata kosztują 15 zł.
Kino sprzed ponad 100 lat
- Sięgniemy również do historii kina. Na SEFF będzie można zobaczyć kino jarmarczne, czyli najcenniejsze filmy europejskie z lat 1896 – 1916. To bardzo wczesne produkcje dokumentalne, fabularne i eksperymentalne – mówi dyrektor SEFF.
Wśród nich znajdą się pierwsze komedie, XIX-wieczne pokazy akrobatyczne, pierwsze filmy o zabarwieniu erotycznym, zadziwiające występy wytresowanych zwierząt czy pierwsze filmy z efektami specjalnymi.
Vipassana i Oktoberfest
Tegoroczny SEFF to także retrospektywa prac Józefa Robakowskiego, jednego z prekursorów sztuki video, filmy o ważnym niemieckim święcie, jakim jest Oktoberfest, blok poświęcony kinematografii NRD i wytwórni DEFA.
Nowością na październikowym festiwalu jest też program dotyczący vipassany, jednej z najstarszych technik medytacyjnych. - „Vipassana: widzieć rzeczy takimi, jakimi są” to fascynująca wyprawa w świat medytacji za pomocą filmu. Zobaczymy dwa filmy z kilku, które na temat vipassany powstały. To filmy nagradzane, jeden z nich będzie miał u nas swoją polską premierę – zapowiada Wójcik. - Spotkanie poprowadzi Tomasz Raczek, który vipassanowcem jest od wielu lat – dodaje.
Poza filmami w ramach Szczecin European Film Festival zaplanowano m.in. występ zespołu Tsar, który zwyciężył podczas tegorocznej edycji Festiwalu Młodych Talentów Nowa Energia, premierę płyty duetu Jackpot, koncert Arka Zawilińskiego i codzienne projekcje filmów w Strefie Chilloutu w pubie Cesky Film.
Szczegółowy program Szczecin European Film Festival dostępny tutaj
Komentarze
0