W niedzielę o godzinie 18.00 Pogoń Szczecin podejmie na własnym stadionie Motor Lublin. Po przegranym 0:2 meczu w Kluczborku, Portowcy będą chcieli zdobyć komplet punktów.
Po 6 rozegranych przez siebie meczach, Pogoń ma w dorobku 8 punktów i zajmuje 12. miejsce . Pozycja w tabeli może zostać poprawiona, gdyż większość drużyn rozegrała swoje spotkania w sobotę. Wygrana z Motorem pozwoli Portowcom wrócić w górne rejony tabeli. Porażka zbliży Pogoniarzy do strefy spadkowej. Do tej pory trudno jednoznacznie ocenić formę jaką prezentuje zespół prowadzony przez Piotra Mandrysza. Przekonywujące zwycięstwa z GKS-em Katowice i Sandecją Nowy Sącz przeplatały się z porażkami z GKP Gorzów i MKS-em Kluczbork. Nierówna dyspozycja drużyny spędza sen z powiek szczecińskim kibicom, ale jej przyczyny można się doszukiwać w braku zgrania. Stworzony w ciągu dwóch miesięcy zespół potrzebuje czasu do zaprezentowania pełni swoich możliwości.

W ubiegłą środę podopieczni Piotra Mandrysza pojechali właśnie do Kluczborka. Miejscowy MKS przed  pojedynkiem z Pogonią nie miał na swoim koncie zwycięstwa. Gospodarzom udało się pokonać Portowców 2:0. Z powodu zółtych i czerwonych kartek, w niedzielnym meczu nie zagrają Piotrowie Koman i Petasz. Pierwszy prawdopodobnie zostanie zastąpiony przez Krzysztofa Przytułę. Miejsce drugiego zajmie zapewne Przemysław Pietruszka. Do treningów z pełnym obciążeniem wrócił Maciej Ropiejko. Dwudziestotrzyletni napastnik liczy, że w potyczce z Lublinianami będzie mu dane pojawić się na boisku.

Niedzielny rywal Pogoni wszedł do I ligi „kuchennymi drzwiami”. Lublinianie sezon 2008/2009 zakończyli na pozycji spadkowej. W związku z wycofaniem Odry Opole i GKS-u Jatrzębie Zdrój, Motor skorzystał z okazji do powrotu na zaplecze ekstraklasy. Lubliński zespół nastawiony był bardziej na grę w I lidze. Z Motoru odeszło kilku podstawowych zawodników. Najbardziej znanym graczem najbliższego rywala Pogoni jest Robert Mioduszewski mający za sobą występy m.in. w Zagłębiu Lubin i Ruchu Chorzów. W szeregach lublinian jest także zapowiadający się kilka lat temu na gwiazdę Kamil Oziemczuk. 15. miejsce Motoru nikogo w Lublinie nie zachwyca. Dwa remisy, jedna wygrana i trzy porażki to bilans, jakim „szczycą” się podopieczni Mirosława Kosowskiego. Jeśli to oni zwyciężą w Szczecinie, przeskoczą w tabeli Pogoń.

Ostatni mecz obydwie drużyny rozegrały niespełna dwa tygodnie temu w ramach I rundy Pucharu Polski. W Szczecinie 2:0 zwyciężyła Pogoń. Motor nie potraktował eskapady do Grodu Gryfa  poważnie. Spotkanie rozpoczynało się o 19.00, a goście wracali do domu pociągiem, który z Dworca Głównego odjeżdżał o 22.20, co oznacza, że przyjezdni nie byliby w stanie rozegrać dogrywki. Portowcy wygrali spotkanie na stojąco, a ozdobą spotkania był gol Maksymiliana Rogalskiego z 25. metrów w 93. minucie.

Pogoń Szczecin – Motor Lublin


Początek
: 6.09.2009 (niedziela), godzina 18.00

Miejsce: Stadion imienia Floriana Krygiera.

Bilety
: 10,20,30 złotych