Niespełna tydzień – tyle czasu zostało do inauguracyjnego meczu w piłkarskiej Ekstraklasie. W tym sezonie Pogoń stawia sobie wyższe cele – już nie utrzymanie, ale miejsce w pierwszej ósemce ligi.

Wiosna 2012/2013 była dla szczecińskiego klubu dramatyczna. Słaba gra, zmiana trenera i niemal do końca rozgrywek walka o utrzymanie. W tym sezonie ma być inaczej. Za piłkarzami sezon przygotowawczy i 11 sparingów. Bilans meczów wypada pozytywnie dla Portowców, w 11 meczach strzeliliśmy 30 bramek i straciliśmy 11. Ale należy pamiętać, że wśród rozegranych spotkań, były takie jak te ze Światowidem Łobez, które wygraliśmy 12:1. Ale też mecze niezwykle ważne – jak ten wygrany z Lechią Gdańsk 3:1, Jagiellonią Białystok 3:1 czy zremisowany z 0:0 Olympique Lyon.

Dariusz Wdowczyk w tym sezonie musi postawić na młodość. Z zespołem pożegnali się m.in. Peter Hricko, Adrian Budka, Robert Kolendowicz, Emill Noll, Bartosz Fabiniak czy Dušan Perniš. Z pierwszym zespołem zaczęli trenować młodzi piłkarze, m.in. Dawid Kort (który w ekstraklasie zadebiutował pod koniec ubiegłego sezonu), Jakub Bąk, Michał Koj, Lucas Xavier dos Santos czy Łukasz Zwoliński. W ostatnim springu trener sprawdzał jeszcze znanego szczecińskiej publiczności Mikołaja Lebedyńskiego i Patricka Koronkiewicza.

Postawienie na młodych zawodników nie jest przypadkiem. Pogoń wciąż nie może sobie pozwolić na zakup prestiżowych, doświadczonych graczy, ponieważ klub boryka się z problemami finansowymi. Na podreperowanie klubowego budżetu złożyła się podpisana kilka dni temu nowa umowa z Grupą Azoty. Według Głosu Szczecińskiego umowa opiewa na dwa miliony zł i może się zwiększyć o kolejne dwa miliony, jeśli Pogoń po sezonie zajmie miejsce w pierwszej ósemce, lub czwórce.

Kolejnym zastrzykiem finansowym jest pomoc miasta. Na wczorajszej Radzie Miasta radni zadecydowali, że poprą decyzję Piotra Krzystka i wesprą klub trzema milionami. Milion zostanie przekazany w ramach promocji, zaś dwa pozostałe udzielone w ramach pożyczki na cztery lata. Było to ponowne podejście radnych do porozumienia w sprawie klubu. Po niemal godzinnej dyskusji tym razem podjęli decyzję. Pogoń natomiast swoją wdzięczność wyraziła kilka dni temu prezentując nowe koszulki, na których znalazło się miejsce dla miasta.

Chcemy podkreślić rolę miasta. Wsparcie magistratu jest dla nas bardzo cenne. - mówił podczas prezentacji strojów prezes Pogoni Szczecin, Jarosław Mroczek.

Sezon 2013/2014 rozpocznie się z pierwszym gwizdkiem na stadionie w Lubinie. Tam Zagłębie Lubin podejmie Pogoń Szczecin, a my będziemy mogli się przekonać czy Dariusz Wdowczyk i jego zawodnicy rzetelnie wykorzystali okres przygotowawczy, a pieniądze z miasta nie pójdą na marne.