Układanie porozumienia między Koalicją Obywatelską a PSL, SLD i Bezpartyjnymi Samorządowcami trwało wiele tygodni i do końca nie było wiadomo czy uda się stworzyć większość, która pozwoli Olgierdowi Geblewiczowi rządzić kolejne lata. Po czwartkowej sesji rady miasta wiadomo jednak było, że za zapewnienie sobie swobody rządzenia w mieście, Piotr Krzystek postanowił zrobić polityczną woltę i wesprzeć Koalicję Obywatelską. Układ jest jasno widoczny – Platforma popiera prezydenta, ale nie chce dla siebie stanowisk w mieście, Krzystek popiera Koalicję w Sejmiku, ale nie bierze udziału w rządzeniu w regionie. PiS przechodzi do opozycji i co udowodniły ostatnie dwie sesje partia rządzona przez Joachima Brudzińskiego w regionie nie była gotowa na taką skalę upokorzeń.

Geblewicz znowu Marszałkiem, Jacyna – Witt uszczypliwie komentuje

Żeby utrzymać większość w sejmiku Olgierd Geblewicz musiał zmobilizować swoich radnych, zdobyć poparcie Polskiego Stronnictwa Ludowego, Sojuszu Lewicy Demokratycznej i jeszcze Bezpartyjnych. Taka układanka na kilka elementów, nie była łatwa do zrobienia, ale ostatecznie się udało, co potwierdzono na konferencji prasowej przed samą sesją.

– Łączą nas wartości, bo to, co dzieje się w województwie zachodniopomorskim ma wpływ na całą Polskę – mówił.

Konkurentem Olgierda Geblewicza był Zbigniew Bogucki, który uzyskał akceptację tylko klubu Prawa i Sprawiedliwości. Po wyborze przewodniczącej Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego, Małgorzata Jacyna-Witt gratulując Marii Ilnickiej-Mądry zdobycia poparcia niezbędnego do bycia przewodniczącą sejmiku stwierdziła, że bardzo szanuje wykonywany przez Ilnicką-Mądry zawód lekarza i nie nazywa go „zdradzieckimi mordami”, co było aluzją do słów o „wyleniałych ryjach”, które słyszeliśmy na taśmach z marszałkiem ujawnionych przed pierwszą turą wyborów samorządowych.

Olgierd Geblewicz zdobył 19 głosów poparcia. W swoim przemówieniu zdradził plan na nową kadencję: - Zwyciężyło Pomorze Zachodni wolne, otwarte, tolerancyjne i proeuropejskie. Pomorze Zachodnie, które kontynuować będzie swoją stabilną drogę rozwoju – mówił. Marszałek pochwalił się także inwestycjami drogowymi, planami na budowę Centrum Nauki i Teatru Polskiego oraz podkreślaniem znaczenia regionu w kontekście zdobywania turystów.

PiS wychodzi z sali obrad. Kopeć bez poparcia radnych

Zaskakujący może być fakt, że politycy rządzącej koalicji nie poparli na wiceprzewodniczącego sejmiku zachodniopomorskiego Macieja Kopcia z Prawa i Sprawiedliwości. Polityka tego trudno nazwać kontrowersyjnym, a jednak uzyskał 13 głosów za, co oznacza, że jego kandydatura jako jedyna została odrzucona. Jest to o tyle zaskakujące, że w poprzedniej kadencji Kazimierz Drzazga z PiS uzyskał poparcie i reprezentował swoją partię w prezydium sejmiku: - Jest to jakiś precedens, który już na starcie może powodować, że współpraca pomiędzy rządzącymi a PiS będzie niemożliwa. Nie wydaje mi się, żeby usuwanie przedstawicieli opozycji z prezydium sejmiku było dobrą decyzją – komentował na antenie Radia Plus prof. Łukasz Tomczak, politolog.

Prawo i Sprawiedliwość opuściło salę obrad: - To sytuacja absolutnie skandaliczna, nie było tak jeszcze w sejmiku, standardy obniżają się co kadencję – komentował radny Paweł Mucha. – Ci ludzie nie potrafią się zachować przyzwoicie – dodała Małgorzata Jacyna-Witt. Przewodnicząca klubu PiS komentowała wydarzenia sejmikowe w mediach społecznościowych: - Jako Prawo i Sprawiedliwość mamy najlepszy klub radnych w sejmiku zachodniopomorskim: ministrowie, adwokaci, nauczyciel, weterynarz, przedsiębiorcy, lekarz, samorządowcy. Mieliśmy najlepszego kandydata na wiceprzewodniczącego sejmiku Macieja Kopcia! Mądry i uczciwy! Mieliśmy najlepszego kandydata na marszałka. Wybrano inaczej. Jesteśmy w opozycji – dodała.

Zarząd Województwa tworzą: Olgierd Geblewicz (Marszałek), Tomasz Sobieraj (Wicemarszałek), Jarosław Rzepa (Wicemarszałek), Stanisław Wziątek (Członek Zarządu) i Janusz Gromek (Członek Zarządu).