To ważny krok w stronę godnych wynagrodzeń dla artystek i artystów - podkreślali autorzy i sygnatariusze Nowego Porozumienia. To dokument, który ustala minimalne wypłaty, ale też tworzy system, według którego będzie one waloryzowane. - Nie ma żadnego racjonalnego argumentu, który by uzasadniał, że za pracę artystyczną nie należy się wynagrodzenie - podkreśla Katarzyna Górna z Obywatelskiego Forum Sztuki Współczesnej (OFSW), artystka i współautorka Nowego Porozumienia.
Koniec usankcjonowanej patologii
Nowe Porozumienie zostało opracowane przez OFSW, a jako pierwsze podpisały je w piątek w Szczecinie - TRAFO Trafostacja Sztuki, BWA Wrocław oraz warszawskie Muzeum Sztuki Nowoczesnej Zachęta. W najbliższych dniach dokument podpisze także Narodowa Galeria Sztuki w Warszawie.
To już drugie takie porozumienie. Pierwsze zostało podpisane w 2014 roku, dzięki czemu wypłacanie honorariów za udział w wystawach stało się standardem. Wcześniej nie było to oczywiste, na co zwraca uwagę Katarzyna Górna. - Często spotykaliśmy się z takim dziwną postawą, że robicie to dla przyjemności, jako hobby, że to coś, co nie jest warte wynagradzania. To była usankcjonowana patologia, która funkcjonuje w tym środowisku - mówi. Jednocześnie podkreśla, że to nie wymagania finansowe artystek i artystów są nierealistyczne, ale takimi są budżety wielu instytucji kultury.
Nowe Porozumienie powstało, ponieważ ustalone ponad 10 lat temu stawki minimalnych honorariów dziś już nie przystają do rzeczywistości. Nowością jest system, który uzależnia stawkę dla artysty od wysokości minimalnego wynagrodzenia i mnoży je przez przybliżony czas pracy potrzebny do wykonania konkretnego dzieła czy dzieł.
Przykład? Za dużą wystawę indywidualną składającą się z nowych lub istniejących dzieł, na przygotowanie których artysta poświęcił pół roku, dostanie wynagrodzenie wysokości sześciu minimalnych pensji.
Porozumienia majowe na początku Polski
- Bardzo się cieszę, że podpisujemy te porozumienia w Szczecinie, na początku Polski. Szczecin słynie z porozumień sierpniowych, a teraz również z tych majowych w sztuce - mówi Stanisław Ruksza, dyrektor Trafostacji Sztuki w Szczecinie.
- Dla nas jest oczywiste, że to, co wykonuje artysta, jest pracą i tak to trzeba nazwać. Jak każda instytucja kultury borykamy się z problemami budżetowymi, ale postanowiliśmy też dokonać takiego kroku, zmiany pewnej mentalności i zacząć budżety wystaw planować od zabezpieczenia minimalnych świadczeń artystów - mówi Katarzyna Roj z BWA Wrocław.
TRAFO i Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie wprowadzają Nowe Porozumienie od dnia podpisania. BWA Wrocław i Zachęta od początku 2026 roku.
Medal dla Katarzyny Górnej
Obecna w Trafostacji Sztuki ministra Hanna Wróblewska mówiła, że Nowe Porozumienie jest potrzebne, ale jednocześnie dużo jest jeszcze do zrobienia. - Cieszę się, że jestem tutaj razem przedstawicielami miasta, wiadomo, że każda instytucja ma swoich organizatorów, jest to państwo, są to jednostki samorządu. Pamiętajcie tylko, że myśląc o instytucjach i myśląc o artystach, nie możemy, my jako decydenci, tracić z pola widzenia odbiorców - podkreśliła.
Spotkanie zakończyło się wyjątkowym akcentem, ponieważ ministra odznaczyła brązowym medalem Zasłużony Kulturze Gloria Artis Katarzynę Górną. Warto dodać, że artystka, która aktywnie działa pod szyldem Obywatelskiego Forum Sztuki Współczesnej jest również w radzie programowej szczecińskiej Trafostacji Sztuki.
Komentarze