Nie chcą zamykać się tylko na muzykę klubową. Chcą dołożyć coś od siebie do kulturalnego życia naszego miasta. Takie cele mają pomysłodawcy nowego miejsca w Szczecinie. Wewnątrz dawnego Grey Clubu na deptaku Bogusława X powstał właśnie Hype Art Music Club. Mieliśmy okazję odwiedzić wnętrza lokalu jeszcze przed jego oficjalnym otwarciem.
Ich kolorystyka zmieniła się nie do poznania. Teraz to ciemniejsze, bardziej klimatyczne pomieszczenia. Na ścianach znalazły się prace znanych malarzy, w które wkomponowane zostały elementy popkultury. To jeden z pomysłów Zenona Konofała, który razem z właścicielami klubu Hype opracowywał już koncepcje na tego typu lokale między innymi w Poznaniu oraz Warszawie.
– Nie spotkałem się jeszcze z taką formułą klubu, która wprowadza do środka element sztuki. Chodzi o taką, którą teoretycznie wszyscy znają. Wybór padł na impresjonistów. Myślę, że każdemu obiły się o uszy takie nazwiska jak Van Gogh albo Picasso. Chcieliśmy potraktować tę sztukę z przymrużeniem oka. Nie wpakowaliśmy tych obrazów jeden do jednego, tylko każdy przerobiliśmy i dodaliśmy do niego jakiś współczesny element – tłumaczy artysta.
Wnętrza po kapitalnym remoncie
Znane wcześniej wielu mieszkańcom Szczecina pomieszczenia diametralnie się zmieniły. Chcieliśmy mieć wpływ praktycznie na wszystko – opowiada Zenon Konofał.
– Chodzi o to, żeby się tutaj zabawić i czuć się dobrze w tej atmosferze. Właśnie dlatego przeprowadziliśmy kapitalny remont. Zerwaliśmy wszystko. Przerobiliśmy poziomy lokalu. Inny jest także układ komunikacji. Właściwie wszystko jest tutaj nowe. Myślę, że to parę dobrych lat posłuży. Na naszej stronie internetowej mamy ciekawe opisy dzieł, które znajdują się w lokalu. Opisy przygotowała dla nas pani Marta Witoń-Jankowska z gliwickiego muzeum. O każdym ze zdjęć można przeczytać ciekawostkę – tłumaczy rozmówca portalu wSzczecinie.pl.
Pierwszy kwartał imprez już zaplanowany
Dla zespołu Hype Art Music Club najbliższe tygodnie będą bardzo pracowite. Szybko udało się zaplanować wydarzenia na trzy miesiące do przodu – mówi Katarzyna Meger-Dziechciarz.
– Największe gwiazdy to zdecydowanie ATB, Markus Schulz, Danny oraz Kate Ryan. Natomiast rezydentami w klubie są największe szczecińskie gwiazdy didżejskie. Założenie jest też takie, że nie chcemy skupiać się tylko na muzyce trance. W Szczecinie tego oczywiście brakuje i my wychodzimy naprzeciw tym oczekiwaniom. Chcemy jednak docierać także do innych gatunków muzyki. W planach mamy więc Skolima z muzyką latino. Jest też Kate Ryan, czyli bardziej dance czy pop. Coś w tym stylu. Jeszcze nie ogłosiliśmy wszystkich gwiazd, ale tutaj co tydzień będzie coś się działo – przekonuje Meger-Dziechciarz.
„Klub inny od wszystkich”
Hype wyróżnia się na mapie nie tylko Szczecina, lecz także regionu i kraju nowatorskim podejściem do budowania atmosfery i oryginalnymi wnętrzami. To one sprzyjają prowadzeniu różnorodnej, nie tylko wieczorno-nocnej działalności – przyznaje otwarcie Meger-Dziechciarz.
– Bardzo chcielibyśmy, żeby to miejsce nie żyło tylko w piątki i soboty. Jesteśmy otwarci na wszystkie oddolne działania. Chętnie użyczymy tej przestrzeni na wszelkie kulturalne wydarzenia w tym mieście. Chcemy, żeby Hype nie był tylko miejscem, gdzie się przychodzi potańczyć. To idealna przestrzeń na lokalne wernisaże, występy, być może stand-upy. Naszym celem jest to, żeby to był klub inny od wszystkich.
Lokal dostępny będzie dla wszystkich od 21. roku życia. Wyjątkiem będą piątkowe wydarzenia skierowane stricte dla studentów. Wówczas na wejście mogą liczyć wszyscy pełnoletni goście. Impreza otwarcia Hype Art Music Club Szczecin odbędzie się w piątek 8 listopada o godzinie 20:00. Tego wieczoru wystąpią na żywo takie gwiazdy jak Jacob A & Neya. Prócz tego będzie można bawić się przy setach rezydentów takich jak MIQRO, Maiqel oraz Mateo Young.
Komentarze
2