Dziś (12 stycznia) uroczyście otwarto IV Etap Obwodnicy Śródmieścia .

Koniec etapu IV

Podczas realizacji IV etapu obwodnicy prace prowadzone były na odcinku od ul. Warcisława do Krasińskiego. W ich trakcie powstał ok. 500-metrowy odcinek nowej arterii posiadający dwie jezdnie z dwoma pasami ruchu. Wykonawca, firma Energopol zmodernizował uzbrojenie podziemne, wykonał chodniki, ścieżkę rowerową, ekrany akustyczne, wiaty przystankowe oraz elementy zieleni.

W imieniu Urzędu Miasta w otwarciu uczestniczył w-ce prezydent Szczecina Krzysztof Nowak. W krótkim wystąpieniu stwierdził: „Ta obwodnica jest jedną ze sztandarowych, które zaplanowało miasto. Kosztowała 17,5 mln zł. Zakończenie etapu IV nie oznacza zakończenia inwestycji. W tym roku planujemy rozpocząć etap V, który sięgnie aż do ul. Wojska Polskiego.”

Obwodnica śródmieścia – rewolucja w projektowaniu

Jak oceniają obwodnicę jej użytkownicy? Stowarzyszenie Rowerowy Szczecin wylicza mocne i słabe strony. Do pozytywnych elementów tej drogi zalicza:

- nawierzchnię z mastyksu grysowego barwionego na czerwono. Jest to pierwsza droga rowerowa w Szczecinie wykonana w tej technologii.

- krawężniki na przejazdach rowerowych zostały obniżone niemalże do zera. To kolejne rewolucyjne rozwiązanie w tym mieście.

- odpowiednio też zostały wyprofilowane zakręty, uwzględniające fakt, że rower jest pojazdem, a nie pieszym.

- droga rowerowa została wyznaczona po obu stronach jezdni, co znacznie poprawia jej funkcjonalność

- poziom drogi rowerowej został zrównany z wjazdem na parking

- droga dla rowerów została wyznaczona bliżej jezdni niż chodnik. Takie rozwiązanie jest praktyczniejsze ze względu na naturalny odruch pieszego jakim jest chodzenie w miarę możliwości jak najdalej ulicy. Usytuowanie chodnika bliżej jezdni powoduje najczęściej, że piesi nieświadomie chodzą po drodze rowerowej. Taka sytuacja ma miejsce na przykład na ul. Przyjaciół Żołnierza.

Nie obyło się bez mankamentów

Stowarzyszenie Rowerowy Szczecin ma także zarzuty co do pewnych elementów wykonania drogi:

 - ułożenie studzienki na przejeździe przez ul. Duńską jest niedopuszczalne. Szczeliny studzienki powinny być ułożone w poprzek toru jazdy rowerzysty.

- brak chodnika na skrzyżowaniu z ul. Warcisława powoduje, że piesi skracając drogę do osiedla idą po ścieżce rowerowej.

- źle wyprofilowano drogę za przystankiem i co najważniejsze – niezgodnie z projektem.

Co sądzą mieszkańcy?

Usłyszeliśmy też taką opinię – mieszkaniec ul. Warcisława, pan Horbaczewski nie pozostawia na inwestycji suchej nitki: „Robili tę drogę rok, a przecież to tylko 500 metrów, w dodatku kosztowało to aż 17,5 mln zł. Skopali robotę, podnieśli poziom asfaltu o jakieś pół metra i teraz woda zamiast ściekać do studzienek, to ścieka nam pod mieszkania, pod garaże”

Komentarz: Rowerzyści oceniają drogę pozytywnie, podobnie kierowcy. Jeżeli tylko kolejne etapy modernizacji sieci dróg będą systematycznie i terminowo realizowane, to usprawnią poruszanie się po Szczecinie. Pomału uczymy się od Niemiec, Danii czy Holandii, że po mieście nie jeżdżą tylko auta. A dziś możemy powiedzieć – jesteśmy o te 500 metrów bliżej Europy.