To będzie pierwsza premiera w repertuarze Teatru Współczesnego w nowym sezonie. Spektakl „Very Ibsen” w reżyserii Dominiki Knapik jest wariacją na temat tekstów słynnego norweskiego dramaturga, w której odnajdziemy humor, groteskę i mroczną muzykę. Pierwsza prezentacja nastąpi już 3 października. Dzień później zaplanowano pokaz premierowy.

Mocny materiał dramatyczny

– Pomysł na ten spektakl wynikł z tego, że chciałyśmy posłużyć się językiem klasyki, tak by ją zmienić, nadpisać, przekształcić… Odnalazłyśmy w dramatach Ibsena wiele ważnych treści. On był twórcą szczególnie wrażliwym na kwestię rodziny, więc temat dziedziczenia traumy i specyficznych relacji między małżonkami czy rodzicami i dziećmi jest u niego tak mocny… – wyjaśnia reżyserka Dominika Knapik, która jest również autorką choreografii i konceptu scenografii spektaklu.

Autorka tekstu i projekcji wideo – Patrycja Kowańska – wykonała według niej wielką pracę, gdyż stworzyła własny, autorski dramat, w którym znalazły się jedynie fragmenty sztuk Ibsena.

Obie twórczynie tworzą artystyczny duet Gruba i Głupia. Razem zrealizowały m.in. spektakl „Pentezylea. Rekonstrukcja ciała Amazonek” czy „Very Funny”. W 2024 roku były nominowane do Paszportu Polityki. Teraz do współpracy zaprosiły m.in. Szymona Lechowicza, który jest autorem muzyki do „Very Ibsen”.

Opresyjna muzyka i zdefasonowane swetry

– Inspirowała mnie atmosfera filmów Davida Lyncha i Dario Argento. Stworzyłem muzykę, która ilustruje sceny, lecz jest też momentami wręcz opresyjna wobec aktorów. Skomponowałem także piosenkę z tekstem o trudnościach bycia człowiekiem i dzieckiem, która powraca kilkakrotnie podczas przedstawienia – mówi Lechowicz.

Zdecydowanie jest to istotny element całej inscenizacji, podobnie jak warstwa wizualna. – Chyba każdemu ze Skandynawią kojarzą się charakterystyczne swetry z reniferami. Postanowiliśmy ubrać w nie aktorów, ale zdekonstruować te stroje. Każdy z aktorów ma zatem tak przetworzony sweter, choć każdy w inny sposób, a także perukę – mówi autorka kostiumów, Klaudia Hegab.

Spektakl bardzo precyzyjnie skonstruowany

„Very Ibsen” to spektakl, w którym obecne są humor, groteska, a także psychologizm postaci. Każdy z aktorów ma zatem sporo do zagrania…

– Poruszamy się na kilku płaszczyznach. Gramy postacie z dramatów Ibsena, lecz też aktorów wcielających się w postaci z nienapisanej jeszcze sztuki, staramy się wpuścić emocje, ale też odnaleźć się w działaniach performatywnych, a to jest pewne wyzwanie. To spektakl bardzo precyzyjnie skonstruowany, wyliczony co do sekundy – mówi aktor Kacper Kujawa.

W przedstawieniu występują także Joanna Matuszak, Julia Gadzina, Iwona Kowalska, Michał Lewandowski i Arkadiusz Buszko. Premiera odbędzie się w sobotę, 4 października, o godz. 19:30 na Scenie Nowe Sytuacje w Teatrze Współczesnym.