Restauracja? „Na sto procent będzie”. Muzeum? „Wrócimy do tematu w połowie maja, gdy będziemy mieli trofeum do gabloty”. Tak o nowych miejscach planowanych na szczecińskim stadionie opowiada Karol Zaborowski, wiceprezes Pogoni.

Nowy członek zarządu szczecińskiego klubu był gościem Bartłomieja Czetowicza w sportowym studiu portalu wSzczecinie.pl. Poza najbardziej palącymi pytaniami o finanse i transfery, poruszone zostały również tematy związane z rozwojem stadionowej oferty.

W wielu piłkarskich obiektach funkcjonują restauracje, w których można nie tylko spędzić czas przed meczem, ale też wybrać się specjalnie na obiad czy kolację. Dlatego szczecińscy kibice często dopytują, czy na szczecińskim stadionie nie może być podobnie. Tematem zainteresowani są również restauratorzy, którzy chętnie podjęliby się prowadzenia takiego lokalu gastronomicznego.

– Każdy się pyta o restaurację. Ja też bym chciał, żeby była – powiedział Karol Zaborowski i szybko dodał: – Na sto procent będzie. Tylko nie powiem jeszcze, kiedy dokładnie. Dopiero od tygodnia pełnię funkcję wiceprezesa, nie znam wszystkich umów.

Więcej konkretów jest w sprawie klubowego muzeum. A pisząc precyzyjnie – Międzypokoleniowego Centrum Tożsamości, Historii i Kultury Kibiców Pogoni Szczecin „Sztorm”, bo tak nazywa się projekt, który miasto zrealizuje na stadionie w ramach Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego.

– Byłem u pana prezydenta i ustaliliśmy, że będziemy bardzo intensywnie współpracować. Jesteśmy otwarci na wszelkie pomysły, również w sprawie muzeum. Na ten moment jednak nie rozmawialiśmy o nim. Chciałbym wrócić do tematu w połowie maja, gdy będziemy mieli trofeum do gabloty – mówił wiceprezes Zaborowski, nawiązując do zaplanowanego na początek maja finału Pucharu Polski, do którego Pogoń może awansować.

Klubowe muzeum ma być ośrodkiem kulturalno-historycznym, opowiadającym o historii, tradycjach i tożsamości Pogoni Szczecin oraz kulturze kibicowania w Szczecinie.

Równolegle tworzone jest wirtualne muzeum. Dostęp do niego będzie możliwy między innymi poprzez kody QR umieszczone na wielkoformatowych muralach w mieście i tablicach informacyjnych na orlikach.