Wczoraj wieczorem w ramach Letniego festiwalu muzyki "Music & Joy" w klubie XIII Muz zaprezentował się Mikromusic, którego członkami są znana w Szczecinie ze współpracy z Digit All Love, wokalistka Natalia Grosiak oraz gitarzysta Dawid Korbaczyński, Robert Szydło (bas), Adam Lepka (trąbka), Robert Jarmużek (piano), Michał Czwojda (perkusja) oraz Maciej Prokopowicz (realizator dźwięku).

75 minut funky, jazzu czy trip hopu w kameralnym otoczeniu wypełnionej po brzegi sali kominkowej to mikroprzyjemność, która urasta do miana makro. Publiczność zasiadając na specjalnie przygotowanych poduszkach zaproszona zostaje do wzięcia udziału w przejmującej aurze koncertowej.

Teksty Natalii - niekiedy bardzo poetyckie, w większości subtelnie nasączone miłosnymi wątkami oraz niebanalny śpiew przypominający miejscami Ewę Bem czy Annę Marię Jopek to z pewnością bardzo przyjemne towarzystwo.

Pozostające w pamięci utwory ("Dobrze jest", "Tam nie ma mnie" czy "To dzieje się naprawdę"), pełne zewnętrznych opisów przeplatane rozbudowanymi improwizacjami czy popowymi motywami świadczą o wszechstronności muzyków mikrozespołu.

Okrągłość kompozycji jest tutaj dodatkowym atutem. Muzycy potwierdzają nieprzeciętne umiejętności improwizacyjne. Koncert zakończył balladowy bis w wykonaniu Dawida i Natalii, która mimo problemów z mikrofonem, wypełniła salę czystym urzekającym, delikatnym głosem.

Zespół zaprezentował także utwory promujące drugą płytę, która ukaże się i wybrzmi 25 listopada w Teatrze piosenki we Wrocławiu.

autor: Kryspin Kichler