Jeszcze kilka miesięcy temu prezydent Piotr Krzystek zapewniał, że zdążymy z budową hali widowiskowej na Mistrzostwa Europy w piłce siatkowej, które odbędą się w przyszłym roku w Polsce i Danii. Dziś wiadomo, że hala nie będzie ukończona, a Szczecin wycofał się ze starań o współorganizację.

 

Na konferencji, która się dziś odbyła Piotr Krzystek poinformował, że tak szybkie wybudowanie hali niesie w sobie ryzyko błędów. A ponieważ hala widowiskowa ma nie być obiektem jednorazowym, lecz ma służyć na lata, należy zminimalizować ryzyko. Nie ukrywał, że była to trudna decyzja, która jednak została podyktowana poczuciem odpowiedzialności. Prezydent podkreślił, że działanie pod presją nie byłoby korzystne, a rezygnacja ze starań o mecze Mistrzostw Europy w siatkówce zostały podjęte tylko ze względów bezpieczeństwa.

Miasto, po przeanalizowaniu swoich możliwości, miało najpóźniej w czerwcu poinformować Polski Związek Piłki Siatkowej o sytuacji z halą widowiskową. Decyzja prezydenta jest nieodwołalna. Stanowisko miasta już zostało przedstawione związkowi.

Z decyzją prezydenta zgadza się regionalny dyrektor szczecińskiego oddziału Erbudu, Grzegorz Krzywicki.
Czas pokazał, że wszystkie obiekty, które były budowane z okazji, zawsze przynosiły duże problemy, zarówno zamawiającym jak i wykonawcom. To jest duża budowa, jest masa decyzji do podjęcia przez zamawiających. Odbyliśmy w tym tygodniu kilka spotkań, kilka narad. I po tych wszystkich spotkaniach doszliśmy do wniosku, że zaczynamy budować obiekt na okazję. Na jaką? Dla Mistrzostw Europy w piłce siatkowej? My nie jesteśmy organizatorami, dostalibyśmy mecz, albo dwa. I dlatego wykonawcy mają pracować pod wielką presją? To finalnie mogłoby spowodować wiele błędów. Przyczynić się do tego, że hala nie będzie nowoczesna, że będzie uprzykrzała życie użytkownikom. Dlatego doszliśmy do wniosku, że nie ma sensu robić wszystko na wariata, nie ma sensu narażać się na błędy. Stąd decyzja, że będziemy szli tokiem zgodnym z planem. - mówi Krzywicki. Termin oddania obiektu, który został ustalony w kontrakcie to grudzień 2013 roku.

Hala widowisko-sportowa powstaje przy ulicy Szafera. Obiekt wraz z budynkami towarzyszącymi będzie zajmował powierzchnię 102 tys. m kw. Sama hala będzie mogła pomieścić 5300 widzów podczas imprez sportowych i 7 300 podczas koncertów. Koszt budowy jaki poniesie miasto to ok. 140 milionów złotych.