„To będą bardzo trudne prace” – powtarzał podczas dyskusji z radnymi Michał Przepiera, zastępca prezydenta ds. inwestycji. Przebudowa ul. Emilii Plater ruszy jesienią. Na razie trwa projektowanie i zbieranie uwag od mieszkańców.

Tydzień temu (14 stycznia) miasto podpisało z firmą Strabag umowę na przebudowę ul. Emilii Plater. Pierwsze dziewięć miesięcy zajmą prace projektowe, a kolejnych piętnaście zostanie przeznaczonych na roboty budowlane.

Co się zmieni na ul. Emilii Plater?

Obejmą one przebudowę jezdni, chodników, zatok parkingowych, zjazdów, oświetlenia i sieci podziemnych, pojawi się ciąg rowerowy. W pobliżu, między ulicami Miedzianą i Firlika (obok nowej inwestycji deweloperskiej), zaplanowano parking na ponad 150 miejsc.

– Jest duża szansa, że na budowę parkingu otrzymamy pozwolenie wcześniej i właśnie od niego zaczniemy, by płynnie przejść do przebudowy ulicy Emilii Plater, poczynając od wszystkich branż zajmujących się tym, co znajduje się w ziemi – mówiła Kamila Rybarczyk z firmy Strabag, podczas posiedzenie Komisji ds. Gospodarki Komunalnej, Mobilności, Klimatu i Zwierząt Rady Miasta.

Będą nowe miejsca parkingowe, ale dalej do mieszkań

Liczba miejsc parkingowych po przebudowie to jeden z tematów, który budzi największe obawy okolicznych mieszkańców. Z jednej strony pojawi się nowy parking, ale z drugiej znikną miejsca parkingowe na chodnikach. Choć już dziś w wielu miejscach pojazdy zatrzymują się na nich niezgodnie z przepisami.

– Dla niektórych przejście kilkuset metrów na nowy parking może być trudne, zwłaszcza w przypadku osób z niepełnosprawnościami. Musimy pochylić się nad ich sytuacją i zastanowić nad rozwiązaniami – zwracał uwagę radny Marek Duklanowski z Prawa i Sprawiedliwości.

Postulował on, podobnie jak Piotr Kęsik (prezydencki klub OK Polska), żeby odbyło się spotkanie przedstawicieli miasta i wykonawcy z mieszkańcami.

– Kiedy będziemy mieli draft projektu, takie spotkanie na pewno się odbędzie – zapewniał prezydent Przepiera.

Jak 15-miesięczne prace przełożą się na utrudnienia i korki?

Pierwsze uwagi od mieszkańców już spływają. Dotyczą nie tylko miejsc parkingowych, ale też rozwiązań rowerowych, relacji skrętnych na skrzyżowaniach czy zieleni. Są też obawy, jak duże utrudnienia wywołają 15-miesięczne prace budowlane na ul. Emilii Plater.

– To będą bardzo trudne prace – nie ukrywał prezydent Przepiera. – Okoliczni mieszkańcy i wszyscy korzystający z ul. Emilii Plater muszą się liczyć z trudnościami związanymi z funkcjonowaniem na placu budowy.

Budowa pochłonie 19,7 mln zł, czyli blisko 8 mln zł więcej niż na początku zakładało miasto. Podobna kwota – 8 mln zł – to dofinansowanie ze środków Rządowego Funduszu Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych. 

Termin zakończenia inwestycji ustalono na styczeń 2027 roku.