Z pożyczek w ramach funduszu JEREMIE będzie można w tej perspektywie unijnej finansować działania rewitalizacyjne i miejskie. Zapełni to lukę po bardzo popularnym wśród przedsiębiorców funduszu JESSICA, który został przez Brukselę wygaszony.
- Naszym celem, jako banku rozwoju, jest wspieranie marszałków województw w sprawnym i skutecznym zarządzaniu środkami unijnymi, dzięki czemu regiony lepiej rozwijają się społecznie i gospodarczo – mówiła przed podpisaniem umowy Beata Daszyńska – Muzyczka, prezes zarządu BGK.
Nawet na 17 lat
Pożyczki do 20 mln zł z funduszy unijnych będą mogły być jeszcze rozszerzone o kapitał pośrednika finansowego. Będą udzielane na okres nawet 17 lat. Korzystający z nich przedsiębiorcy nie poniosą żadnych opłat związanych z ich udzieleniem i będą mogli uzyskać 2-letnią karencję w spłacie. Z preferencyjnie oprocentowanych pożyczek będzie można finansować realizację projektów miejskich polegających m.in. na rewitalizacji obiektów, zakupie wyposażenia, tworzeniu nowych miejsc pracy, wdrażaniu nowinek technologicznych i ochronie środowiska.
- To kolejny etap inwestowania w fundusze zwrotne. Przypomnę, że nasze województwo było w przeszłości jednym z pierwszych regionów, które zdecydowało się skorzystać z tych instrumentów finansowych. Na początku nas krytykowano, a później wszyscy poszli naszym śladem – podkreślał marszałek Olgierd Geblewicz. – W poprzedniej perspektywie unijnej z preferencyjnych pożyczek z funduszu JEREMIE skorzystało ponad 5,5 tysiąca przedsiębiorców. Teraz zakładamy, że będzie ich mniej, ale finansowane będą większe, bardziej śmiałe inwestycje.
Łącznie blisko 130 mln zł w preferencyjnych kredytach
Bank Ochrony Środowiska podpisał umowę na 40 mln zł, a Szczeciński Fundusz Pożyczkowy na 32,5 mln zł. Poza tym oba podmioty zobowiązały się do uruchomienia wkładu własnego. Odpowiednio będą to kwoty 40 mln zł oraz 12,37 mln zł. Łącznie do dyspozycji małych i średnich przedsiębiorstw będzie blisko 130 mln zł w preferencyjnych pożyczkach.
- Jako Bank Ochrony Środowiska chętnie włączamy się w projekty umożliwiające rozwój małych i średnich przedsiębiorstw, czyli podmiotów, które w skali kraju tworzą największą liczbę miejsc pracy. Nasza obecność na rynku zachodniopomorskim trwa już od kilku lat. W poprzedniej perspektywie jako pierwsi w Europie rozdysponowaliśmy tutaj 100 procent powierzonych środków. Liczymy, że teraz zainteresowanie inwestorów również będzie duże – mówił Paweł Pitera, wiceprezes zarządu BOŚ.
- Wszystkim nam zależy na przedsięwzięciach, które będą stanowić wartość rozwojową dla miasta. Wierzymy, że instrumenty zwrotne w postaci preferencyjnych pożyczek walnie się przyczynią do ich realizacji. Dzisiejsze umowy to wyraz współpracy, kooperacji oraz zaufania dla Miasta i Szczecińskiego Funduszu Pożyczkowego. Zwiększyliśmy kapitał Funduszu o 6 mln zł, a w kolejnym roku planujemy dołożyć kolejne 6 mln zł - powiedział Michał Przepiera, Zastępca Prezydenta Szczecina.
Pierwsze wnioski pożyczkowe mają być przyjmowane pod koniec pierwszego kwartału 2017 roku.
Komentarze
0