Oczywiście w ramach rządowego programu „Rodzina na swoim”. Zainteresowanie nim wzrasta. Jest dostępny już od czterech lat, a z biegiem czasu cieszy się coraz większą popularnością, również w Szczecinie. Przyczyną jest podwyższenie limitów cen mieszkań, które mogą być objęte dopłatami. Od kwietnia w ramach programu możemy więc kupić droższe mieszkanie.
Na czym polega program?

Rodzina na swoim to program przede wszystkim dla małżeństw i osób samotnie wychowujących dzieci. Jest to kredyt hipoteczny w złotych, w którym połowę odsetek spłaca państwo przez 8 kolejnych lat. Musimy jednak spełnić ustawowo przewidziane warunki. Jakie? Przede wszystkim jeśli jesteśmy w związku małżeńskim, to jest to program kierowany do nas. Względnie, możemy samotnie wychowywać dziecko. Następnie składamy oświadczenie, że nie przysługuje nam tytuł prawny do lokalu, na który ma być udzielony kredyt. Powierzchnia użytkowa mieszkania, które ma być kredytowane, nie może przekraczać 75 m2, domu - 140 m2. Muszą się one znajdować na terenie RP.


Teść pomoże

Przewidziano, że brak zdolności kredytowej osoby zainteresowanej kredytem nie wyklucza możliwości wzięcia takiego kredytu. Jak to możliwe? -Jeżeli w ocenie instytucji udzielającej kredytów preferencyjnych docelowy kredytobiorca nie posiada zdolności kredytowej, umowa o kredyt preferencyjny może być zawarta również przez inne osoby, które z docelowym kredytobiorcą są spokrewnione lub spowinowacone, a mianowicie przez zstępnych, wstępnych, rodzeństwo, ojczyma, macochę lub teściów docelowego kredytobiorcy - czytamy na stronie Banku Gospodarstwa Krajowego.


Nowe limity

Od 1.kwietnia 2010 roku możemy kupić mieszkanie w Szczecinie z rządowym dofinansowaniem, w którym metr kwadratowy może kosztować nawet 4.869,00 zł. Wcześniej limit ten wynosił 4.790,80 zł. W praktyce dofinansowanie to ze strony państwa może wynieść nawet kilkaset złotych miesięcznie. Jednak limity przewidziane dla poszczególnych województw mogą się zmieniać. Dzieje się tak średnio co kwartał. Należy również pamiętać o tym, że po 8 latach rata kredytu drastycznie wzrasta.


Kto da kredyt?

Lista banków, które podpisały umowę z BGK o stosowaniu dopłat do kredytów, systematycznie wzrasta. Liczy już 20 pozycji. Są na niej m.in.: PKO Bank BP S.A., Gospodarczy Bank Wielkopolski S.A., Bank Polskiej Spółdzielczości S.A., Bank Pocztowy S.A., Bank Polska Kasa Opieki S.A., Bank BPH S.A., Lukas Bank S.A., Allianz Bank Polska S.A., Bank Zachodni WBK S.A.
Od 2010 roku do programu dołączył Bank Gospodarki Żywnościowej S.A., BRE BANK S.A., Bank Millennium S.A., Fortis Bank Polska S.A.


Hit 2009 roku!

Wzrost limitów oraz coraz większa liczba banków, w których jest dostępny kredyt z dopłatą sprawiły, że program Rodzina na swoim stał się prawdziwym hitem.
W 2009 roku takich kredytów udzielono ponad 30 tysięcy na kwotę ponad 4 mld 377 mln zł. Jest to absolutny rekord od momentu powstania programu. W sumie do kwietnia 2010 roku udzielono od początku programu blisko 50 tysięcy kredytów na kwotę ponad 8,1 mld zł .
Oznacza to, że co piąty kredyt złotówkowy to preferencyjny kredyt Rodzina na swoim. Oznacza to również, że w 2009 roku co siódmy kredyt hipoteczny udzielony był właśnie w ramach programu Rodzina na swoim.

-Popularność kredytu Rodzina na swoim oraz poprawa sytuacji na rynku kredytów hipotecznych sprawiły, że w drugiej połowie 2009 roku sprzedaż mieszkań zaczęła być coraz większa. Szacuje się, że na początku roku w największych miastach Polski deweloperzy mieli ok. 30 tys. niesprzedanych mieszkań, a teraz jest ich ok. 20 tys. Również na rynku wtórnym było coraz więcej transakcji - mówi Aleksandra Szarek-Ostrowska, specjalista rynku nieruchomości.


Coraz więcej mieszkań w ramach programu, deweloperzy zacierają ręce

Deweloperzy przeszukują swoje oferty, aby wyselekcjonować mieszkania, które będą spełniać kryteria programu Rodzina na swoim. Teraz jest łatwiej, bo coraz więcej mieszkań będzie można zakwalifikować do rządowych dopłat.
- Jest to korzystna alternatywa, bo oprocentowanie kredytów w programie Rodzina na swoim jest prawie takie samo jak w zwykłych kredytach hipotecznych. Wcześniej tak nie było. Coraz więcej młodych osób korzysta z tego programu, wiedzą o tym deweloperzy, którzy dostosowują swoje oferty- mówi Agnieszka Szupieńko z Domu Kredytowego Notus.

W Szczecinie są mieszkania kwalifikujące się do programu można znaleźć zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym.



Uważaj

O ile przez pierwsze 8 lat po wzięciu kredytu nie odczujesz zbytnio wielkości spłacanych rat, o tyle kolejne 22 lata (kredytobiorcy najczęściej są związani kredytem 30 lat) nie będą już takie łatwe w spłacaniu kredytu. Nie bądź zdziwiony, jeśli rata kredytu wzrośnie o ponad 100 procent.

Jak wynika z rankingu Gold Finance dobre warunki spłaty kredytu z dopłatą gwarantuje Bank Polskiej Spółdzielczości. W pierwszych ośmiu latach (po dopłacie) za 30-letnią pożyczkę 280 tys. zł kredytobiorca zapłaci 855 zł. Jednak po zakończeniu programu Rodzina na swoim rata drastycznie wzrośnie do 1812 zł. Nieco bardziej atrakcyjna, z ratą po dopłacie 961 zł, wydaje się być oferta Banku Pocztowego, ponieważ po zakończeniu „okresy ochronnego” miesięczna opłata wzrośnie tylko do 1684 zł.
Ale nie wszystkie z ofert banków w ramach rządowego programu są korzystniejsze od zwykłych złotowych kredytów hipotecznych. W przypadku Banku BPH rata za kredyt na 80 proc. LTV (wartość kredytu w relacji do zabezpieczenia), nieruchomości wartej 350 tys. zł, nawet z dopłatą jest wyższa od rat zwykłych kredytów oferowanych w 19 innych bankach.

Wszystko zależy od oferty banku, w którym zamierzamy zaciągnąć kredyt.

Skarb Państwa zamierza przeznaczyć na dopłaty do odsetek w 2010 roku około 70 mln zł - czyli tyle, co w roku poprzednim. Program Rodzina na swoim jest to często jedyna szansa na zakup własnego mieszkania dla wielu osób.