Brak wody w kranach to duża uciążliwość dla mieszkańców ulicy Barnima.
– Jesteśmy bez wody od piątku. Azbestowa instalacja dosłownie kruszy się w dłoniach fachowcom ZWiK. Nie można odmówić im pracowitości, ale sytuacja jest kuriozalna, bo tam, gdzie załatają jedną dziurę, za chwilę robi się kolejna i tak bez przerwy. 15 lat temu zatwierdzono projekt przebudowy i co? Przecież nie można żyć prawie tygodnia bez wody – skarży się nasza czytelniczka.
– Część mieszkańców opuściła mieszkania, reszta koczuje prawie tydzień bez wody. Centrum miasta, XXI wiek, europejska metropolia, a my jesteśmy bezradni. Jest ciężko – słyszymy.
Rzecznik prasowa Zakład Wodociągów i Kanalizacji w Szczecinie potwierdza, że pracownicy działają na miejscu od kilku dni.
– W piątek wieczorem doszło do awarii wodociągu na ulicy Barnima. Jest to stary wodociąg, dlatego nasza ekipa pracuje tam z przerwami aż do dzisiaj. Nie jest tak, że mieszkańcy nie mają wcale wody od piątku, ale rozumiemy, że wszelkie przerwy są niezwykle uciążliwe. Właśnie dlatego za każdym razem, gdy pracujemy w tej okolicy, na miejsce podstawiany jest beczkowóz. Mamy nadzieję, że do środowego wieczora uda nam się uporać z tym problemem. Za uciążliwości serdecznie przepraszamy – przekazała nam w środę po południu Hanna Pieczyńska z Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Szczecinie.
ZWiK potwierdza, że szykuje się do przebudowy instalacji przy ul. Barnima, lecz to będzie oznaczać jeszcze więcej problemów dla mieszkańców.
– Usuwamy awarię na ulicy Barnima, a jednocześnie informujemy, że w najbliższych dniach ogłosimy postępowanie na remont wodociągu w tej okolicy. Jest zatem duża szansa, że na początku roku infrastruktura na odcinku od ul. Żupańskiego do ul. Barnima 4 zostanie wymieniona. Jest to pierwsza od dwóch lat awaria na tej ulicy – dodaje Hanna Pieczyńska.
Komentarze