Red Bull Tourbus to trasa koncertowa podczas której na plenerowych występach w każdym mieście prezentują się dwa zespoły. Scena znajduje się na dachu autobusu, co sprawia że można przeprowadzić takie wydarzenie prawie w każdym miejscu. W maju taki wehikuł odwiedził cztery kampusy studenckie : w Krakowie, Toruniu, Gdańsku oraz w Poznaniu. Wczoraj, 26 czerwca, ten wesoły autobus przyjechał do Szczecina.

Początkowo koncert miał się odbyć na terenie kampusu na ul. Chopina, a rolę supportu powierzono zespołowi Kolorofon. Ostatecznie miejscem akcji uczyniono „Grzędy” na al. Piastów, a jako pierwszy na dach autobusu (około 20.15) wszedł zespół Ziemianie. Ten trójmiejski tercet wykonuje dość wyrafinowane rockowe piosenki, w których przejawia się wpływ dobrej brytyjskiej szkoły, ale nie brakuje świeżości. Oprócz własnych numerów (np. „Loco”) pokusili się o urozmaicenia w postaci dwóch przeróbek - „Take On Me” A-ha oraz „Oni zaraz przyjdą tu” Breakoutu. Publiczność, która przyszła ich posłuchać składała się głównie ze studentów, chociaż dało się zauważyć również dość przypadkowych widzów. Jednakże skwer między budynkami akademików zapełnił się bardziej podczas występu drugiego zespołu – czyli Oszibarack. „Liquid Song”, `Stop Calling Me” czy „Toss Your Laso” to utwory, przy których można było potańczyć lub po prostu posiedzieć (z piwem w ręku). Wrocławianie mieli chyba lepsze brzmienie niż podczas ostatniej swojej wizyty w Szczecinie (w klubie XIII Muz). W każdym razie na pewno ich elektroniczny przekaz prowokował do aktywnego odbioru i ten około godzinny występ był dla części widzów miłym przerywnikiem w nauce podczas trwającej właśnie sesji.