W połowie marca 2014 roku Pogoń Szczecin SA wdraża w życie nowy projekt. „Ambasador Pogoni” i „Przyjaciel Pogoni” to odpowiedź na zapytania kibiców, którzy chcieli wspomóc klub. Teraz, dzięki właśnie ruszającej inicjatywie, każdy będzie mógł dołożyć cegiełkę do rozwoju Pogoni Szczecin.

- Już od pewnego czasu spotykałem się z pytaniami ludzi, jak mogą pomóc naszemu klubowi – mówi prezes Pogoni Szczecin Jarosław Mroczek. – Często chodziło o osoby, które nie prowadzą swojej działalności gospodarczej, ale chciałyby wesprzeć Pogoń osobiście. Kilkakrotnie pytał mnie o to prezes „ZAPOL-u” Mirosław Sobczyk, który podpowiedział nam, że może warto byłoby stworzyć coś właśnie dla ludzi, którzy mogą i chcą finansowo pomóc naszemu klubowi. To zmotywowało nas do działania.

W podziękowaniu za zaangażowanie i inicjatywę to właśnie Mirosław Sobczyk został pierwszym w historii Pogoni „Ambasadorem Pogoni” i podczas specjalnej konferencji prasowej odebrał swoją odznakę. – Mamy nadzieję, że będzie nim przez wiele następnych lat – mówi Jarosław Mroczek. – Oczywiście, jak każdy ambasador, zadeklarował pomoc finansową.

Od kilku miesięcy trwały prace przygotowawcze, by w końcu zaprezentować „Ambasadora i Przyjaciela Pogoni”. Na czym to polega? Schemat działania jest banalnie prosty: każdy, kto zechce wesprzeć klub darowizną (w rocznej kwocie przynajmniej 300 złotych) otrzyma tytuł „Przyjaciela Pogoni” oraz odznakę z indywidualnym numerem i rokiem nadania tytułu. Darczyńcom, którzy wesprą klub roczną kwotą przynajmniej 3000 złotych, nadany zostanie tytuł „Ambasadora Pogoni” oraz wręczona odznaka z indywidualnym numerem. Wszyscy Ambasadorowie i Przyjaciele Pogoni otrzymają od klubu również powiększoną odznakę w ramce (by móc ją eksponować w dostojnym miejscu), a w późniejszym czasie także specjalny certyfikat podpisany przez zarząd klubu.
- Nasze działania kierujemy do kibiców, którzy mają wolę wspierania klubu właśnie w taki sposób – tłumaczy prezes Pogoni. – Tak naprawdę nie oferujemy im nic w zamian, bo absolutnie nie chcemy rozumieć tego w taki sposób, że sprzedajemy odznaki. To zdecydowanie coś więcej, bezinteresowna pomoc dla klubu. Tak chcemy to postrzegać.

Odznaki wykończone są prawdziwym złotem (w przypadku Ambasadorów) i srebrem (w przypadku Przyjaciół). – Po upływie roku kalendarzowego każdy będzie miał prawo zdecydować, czy chce „przedłużyć” swoją odznakę – mówi Mroczek. – Jeśli to zrobi, otrzyma od nas nowy emblemat, ale zachowa swój indywidualny numer, a na odznace pojawią się też lata, w których kibic nas wspierał. Można tylko wyobrazić sobie, że za kilka lat odznaki naszych pionierskich Ambasadorów oraz Przyjaciół nabiorą ogromnej wartości sentymentalnej!

Także techniczna strona nadania tytułu jest prosta. Kibic wykorzystuje do tego specjalny system rejestracyjny. Uzupełnia kilka kolejnych rubryk, następnie deklaruje kwotę darowizny i poprzez system płatności PayU przelewa pieniądze. Po całym procesie otrzymuje informacje zwrotne o nadaniu tytułu, indywidualnym numerze oraz drodze odbioru odznaki. System będzie funkcjonował już za kilka dni.

- Już teraz serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy zechcą zaangażować się i zostaną Przyjaciółmi i Ambasadorami Pogoni – mówi prezes Pogoni. – Projekt będziemy oczywiście rozwijać i mamy nadzieję, że za kilka lat będzie miał znacznie większy wymiar.
Co ważne – Ambasadorem i Przyjacielem Pogoni można zostać w każdej chwili. Jedna osoba może otrzymać tylko jeden indywidualny numer. Wszystko po to, by w sposób wyjątkowy identyfikował jej właściciela.

- Wierzymy, że nasz pomysł spotka się z dużym zainteresowaniem – podsumowuje prezes zarządu Pogoni Szczecin SA. – Kilka osób, z którymi dotąd rozmawiałem, już teraz zadeklarowało, że na pewno zostaną Ambasadorami Pogoni. Bardzo na nich liczymy.
Klub zobowiązał się też do przekazania 5% z całej kwoty zgromadzonej w ramach „Przyjaciela i Ambasadora Pogoni” Stowarzyszeniu Kibiców Pogoni Szczecin „Portowcy”.