Rok 2010 to rok wyborczy, zatem mogliśmy się spodziewać proinwestycyjnego budżetu miejskiego wspartego wielomilionowymi pożyczkami oraz hojnością unijnych programów. Czy to wystarczy, aby prezydent oraz radni miejscy wkradli się w łaski szczecińskich wyborców?

Na co wydamy najwięcej?

Odstawmy już na bok motywy, którymi mogli się kierować radni przegłosowując w poniedziałek 14 grudnia wiele potrzebnych miastu inwestycji. Ważne, że w końcu ruszą długo oczekiwane projekty. Prześledźmy, na co zostaną wydane pieniądze podatników w przyszłym roku. A wydatki na przyszły rok ustalono na poziomie ponad 1,9 mld zł, podczas gdy do kasy miejskiej ma wpłynąć 1,4 mld zł. Różnicę pomiędzy obiema kwotami zniwelują oczywiście kredyty.
Najwięcej miasto wyda na edukację (ok. 42% wydatków), pomoc społeczną i zdrowie (18%), transport i komunikację (9%) oraz na gospodarkę komunalną (5%). Wzrosną o 6 mln wydatki na kulturę, co przy staraniach Szczecina o uzyskanie tytułu Europejskiej Stolicy Kultury w 2016 roku nie powinno nikogo dziwić. A przecież część pieniędzy zostanie przeznaczonych na ruszającą w 2010 roku długo oczekiwaną Akademię Sztuki.

 

800 mln zł na inwestycje

Na same inwestycje miasto zamierza wydać blisko 800 mln zł, część tych środków zostanie pozyskanych z programów unijnych. Prezydent Krzystek nie kryje: Musimy sięgnąć po te środki. To nasze „pięć minut”.

Na co zostaną wydane te ogromne kwoty? W przyszłym roku ruszy budowa hali widowiskowo – sportowej, nowego gmachu Filharmonii Szczecińskiej, V etapu Obwodnicy Śródmiejskiej, przebudowa ulicy Niemierzyńskiej i Arkońskiej. Kontynuowane będą budowy basenu o wymiarach olimpijskich, szkoły na Warszewie oraz Muzeum Techniki i Komunikacji Miejskiej.

Czym jest Wieloletni Program Inwestycyjny?

Radni przegłosowali również Wieloletni Program Inwestycyjny na lata 2010 – 2015. Podchodźmy do niego ostrożnie, wszak wszystko może się zmienić po najbliższych wyborach. Miejski plan sześcioletni zakłada wydanie 3,5 mld złotych na inwestycje.

 

Strefa gospodarki komunalnej

Na co zostaną wydane kolejne miliony w ramach tego programu? Jeśli chodzi o strefę gospodarki komunalnej to możemy się spodziewać m.in. budowy spalarni śmieci, promenady z widokiem na Odrę poprzez modernizację trzech bulwarów: Piastowskiego, Gdyńskiego i Elbląskiego. Planowany jest również remont Teatru Letniego oraz fontann. Jeśli chodzi o inwestycje „rzeczne” to miasto dodatkowo planuje pogłębienie nabrzeży Odry oraz zagospodarowanie i zabudowę rzeki Bukowej.

 

Strefa transportowa

O sukcesie danego miasta decyduje sprawna komunikacja w jego obrębie. Najważniejszą inwestycją w tych latach będzie z pewnością budowa Szczecińskiego Szybkiego Tramwaju. Poza nim miasto planuje zakup nowoczesnego taboru oraz modernizację istniejących torowisk. Radni zapowiadają również remonty chodników i dróg, budowę kolejnych etapów obwodnicy, Trasy Północnej, oraz ulicy Łącznej (między ulicą Hożą a Roztocką). Planuje się również przebudowę układu drogowego wysp Łasztowni i Kępy Parnickiej, bez którego Śródodrze nigdy nie odmieni swego oblicza.

 

Sfera edukacji i ochrony zdrowia

Najważniejsza dla mieszkańców jest jednak sfera edukacji oraz ochrony zdrowia. Tutaj Szczecin również planuje szereg inwestycji na lata 2010 – 2015. Jeśli chodzi o edukację zapowiadana jest dalsza rozbudowa szkoły w Wielgowie, budowa nowej na Warszewie oraz Międzyszkolnego Ośrodka Sportowego „Euroregionalne Centrum Edukacji Wodnej i Żeglarskiej”, a także utworzenie Akademii Sztuki.

Natomiast w sferze ochrony zdrowia lata 2010 – 2015 mają przynieść budowę nowych żłobków, remonty dwóch domów opieki społecznej oraz dalsze rozbudowy szpitali.

 

Sfera kultury

Szczecin chce stawiać na kulturę. Widać to po planowanych inwestycjach. Oprócz wspomnianej już filharmonii, czekają nas remonty Opery na Zamku, Teatru Współczesnego, Willi Lentza, bibliotek. Cieszy również budowa Trafostacji Sztuki, bo chyba tak należy nazwać generalny remont budynku przy ul. Św. Ducha. Planuje się również dalsze wyposażanie Teatru Lalek „Pleciuga”, którego nowy gmach, wstyd się przyznać, był pierwszym całkowicie wybudowanym po wojnie ośrodkiem kultury, a przecież minęło już ponad 60 lat.