W czerwcu media obiegła informacja, że na odrestaurowanym godle Polski, które zawisło nad wejściem do Zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiego, widnieją inicjały byłego wojewody Zbigniewa Boguckiego. Nie były widoczne dla przechodniów. Podpis „Wojewoda Zachodniopomorski Z.B.” dało się zobaczyć dopiero przy przybliżeniu zdjęcia. Obecne władze zadeklarowały zamalowanie inicjałów. Jak się okazało, zostało to wykonane już kilka tygodni temu.

Informacja o podpisie Zbigniewa Boguckiego na godle umieszczonym nad wejściem do urzędu wojewódzkiego odbiła się szerokim echem w całej Polsce. Tymczasem zamalowanie inicjałów odbyło się po cichu.

– Znaczek został już zamalowany. Zostawiliśmy czas i miejsce, czyli „Wojewoda Zachodniopomorski Anno Domini”, ale zmazaliśmy inicjały Z.B. – potwierdził w radiu Super FM Adam Rudawski, wojewoda zachodniopomorski. 

Inicjały Zbigniewa Boguckiego miały zostać zamalowane już w lipcu, ale urząd wojewódzki o tym nie informował. – Nie epatujemy tym. To nie jest powód do dyskusji, sytuacja wyjątkowa czy vendetta polityczna. Wykonaliśmy pracę, sprawa jest zamknięta – mówił Rudawski.

Co ciekawe, sam Bogucki raczej nie wiedział, że jego inicjały zostały zamalowane, ponieważ we wrześniowych wywiadach przekonywał, że wytłumaczył nowemu wojewodzie, że to nie jest podpis na godle, a inskrypcja.

– Nie sprawdzałem tego, nie wiem, co się z tym dzieje. Nie zajmuje mnie to. Odpowiedziałem tylko na absurdalne zarzuty – mówił Zbigniew Bogucki.