Po 9 meczach aktualnego sezonu, Kamil Grosicki ma na koncie 2 bramki oraz 4 asysty. Selekcjoner Jan Urban powołał go z powrotem do piłkarskiej reprezentacji Polski. Mimo zniżkowej formy Dumy Pomorza, popularny „Turbo Grosik” przeżywa przyzwoity początek sezonu.
Kamil wspierał drużynę w trudnych chwilach
To między innymi za sprawą Kamila Grosickiego drużyna doszła do finału Pucharu Polski w poprzednim sezonie. Z jego wsparciem i autorytetem pozytywnie zweryfikował się jako właściciel Alex Haditaghi – komentował Robert Juszczyk z kibicowskiego podcastu „Skazani na Pogoń”.
– Wrzucili przecież wspólne zdjęcie w Rockerze. Kamil życzył wówczas powodzenia w tej transakcji przejęcia klubu. Także po przejęciu drużyny posłał wyrazy wsparcia dla nowego właściciela. Alex Haditaghi chętnie ogrzewał się w blasku Kamila. On jest, szczególnie w Szczecinie, dużą personą. Nawet gdyby Haditaghi chciał kogoś takiego ściągnąć z zewnątrz, to nie mamy takich piłkarzy – powiedział Juszczyk.
Pogoni nie stać na rezygnację z Grosika
Wtórował mu były piłkarz Dumy Pomorza – Marek Walburg. Jego zdaniem Pogoni Szczecin nie stać na zrezygnowanie z Kamila Grosickiego.
– Póki jest w takiej dyspozycji, to trzeba z niego korzystać. Żeby wytransferować kogoś na tym poziomie, to trzeba byłoby wydać sporo pieniędzy. Nie mówiąc już o gaży takiego zawodnika. Brak chęci przedłużenia tego kontraktu, moim zdaniem oznaczałby, że ten projekt nie idzie w dobrym kierunku. Wyglądałoby to tak, że ważniejsze byłyby kwestie personalne i osobiste niż dobro klubu – zauważył Walburg.
W 33 ligowych występach w sezonie 2024/2025 Kamil Grosicki zdobył 7 bramek i dołożył do tego 10 asyst. Warto dodać, że kapitan szczecińskiego zespołu strzelił też 3 gole w rozgrywkach Pucharu Polski.
Komentarze