Kojarzy nam się z piłkarzem, który ściga się z obrońcami rywali i otwiera drogę do bramki kolegom z drużyny. Chociaż sam może pochwalić się 17 golami w biało-czerwonych barwach. Kibice reprezentacji Polski mają wiele wspomnień związanych z Kamilem Grosickim. To przede wszystkim eliminacje i udział w turnieju głównym Euro 2016 we Francji. Szczecinianin był czołowym ogniwem drużyny prowadzonej przez Adama Nawałkę. Grosicki, mimo upływu lat, nadal prezentuje wysoki poziom i rozpycha się o kolejne szanse – zarówno w Pogoni Szczecin, jak i w drużynie narodowej.
Słoneczna, ciepła Malta
Wyspa na południu Europy będzie gospodarzem poniedziałkowych zmagań pomiędzy reprezentacjami Malty i Polski. To najprawdopodobniej tam Kamil Grosicki wystąpi po raz setny w reprezentacji narodowej. Wiele zależy przecież od zdrowia, ale również scenariusza na to spotkanie. Kamilowi Grosickiemu i jego kolegom przyjdzie wystąpić na obiekcie Ta’Qali Stadium o pojemności 16 997 miejsc. Stadion powstał w 1981 roku i znajduje się w miejscu starego, lotniska wojskowego z czasów II wojny światowej.
Na obiekcie występuje wiele lokalnych drużyn. Wszystko przez rozmiary wyspy. Trudno, żeby każda drużyna posiadała swój własny, dedykowany obiekt. Malta jest tylko o 15 kilometrów kwadratowych większa od Szczecina. Mimo tego piłka nożna jest tu bardzo popularna. Maltańczycy zorganizowali profesjonalną ligę „Maltese Premier League”, w której występuje 12 klubów. Najpopularniejsze z nich to Valletta FC, Hibernians, Sliema Wanderers, czy Ħamrun Spartans FC. Mistrz kraju występuje w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów. Kolejne drużyny zmagają się w eliminacjach do Ligi Konferencji Europy, ale bez sukcesów. Malta nigdy nie miała swojego reprezentanta w fazie grupowej rozgrywek europejskich aż do aktualnego sezonu. Drużyna Ħamrun Spartans FC występuje w fazie ligowej Ligi Konferencji Europy.
W miejscu bazy RAF
Zarówno teren stadionu, jak i okolicznych obiektów, był kiedyś zagospodarowany przez siły Royal Air Force. RAF Ta’Qali powstała w 1940 roku, kiedy Brytyjczycy wpadli na plan, w którym Malta miała być ich bastionem na terenie Morza Śródziemnego. Wykorzystywali wyspę jako bazę wypadową. Główny pas startowy bazy wojskowej przechodził przez obecny teren Stadionu Narodowego, boisk treningowych oraz Centrum Konferencyjnego, w którym odbywają się różnego rodzaju wydarzenia. To między innymi targi książki, ale również wyścigi samochodowe.
Do dziś wokół stadionu można napotkać betonowe pozostałości po schronach, bunkry i ściany przeciwodłamkowe. Wydrążone w skale schrony ukrywały samoloty przed bombardowaniami niemieckiego Luftwaffe. Dzisiaj to centrum rozrywkowe wyspy. Obok Stadionu Narodowego Malty znajdują się tu obiekty treningowe klubów piłkarskich. W tle słychać warkot silników na okolicznym torze wyścigowym. Wszystko w sąsiedztwie alejek spacerowych i hal wystawienniczych dla różnego rodzaju konwentów i spotkań.
Zbudowany… z maltańskiego wapienia
Z zewnątrz narodowy stadion Malty nie jest bardzo zachęcający do odwiedzin. Dominują na nim jasne kolory, ale to zrozumiałe i często spotykane na wyspie. Na wyspie od tysięcy lat dominuje miękka, jasna, złocisto-piaskowa odmiana wapienia. Jest ona elementem charakterystycznym tego miejsca. Tego surowca użyto również do budowy stadionu piłkarskiego.
Charakterystyczną cechą maltańskich budynków jest ich jasna, kremowa lub piaskowa barwa, która wynika bezpośrednio z koloru wydobywanego wapienia. Dzięki temu zabudowa doskonale komponuje się z naturalnym krajobrazem wyspy i odbija intensywne, śródziemnomorskie światło słoneczne, co dodatkowo pomaga utrzymać chłód wewnątrz budynków w upalne dni.
Maltańczycy od wieków wykorzystują także inne tradycyjne materiały, takie jak drewno do okiennic i drzwi, a dachy często kryte są płytami kamiennymi lub nowoczesnymi materiałami imitującymi tradycję. Jasna kolorystyka budynków stała się symbolem wyspy, nadając miastom i miasteczkom malowniczy i spójny wygląd, który jest rozpoznawalny na całym świecie.
O zainteresowaniu meczami reprezentacji Malty mogą świadczyć też ceny biletów na mecz Malta – Polska. Te rozpoczynają się od 15, a kończą na 30 euro. Nie wolno jednak odbierać gospodarzom prawa do marzeń. Szczególnie po tym, jak Malta sensacyjnie pokonała 1 do 0 Finlandię w poprzedniej kolejce meczów eliminacyjnych. Piłkarze z północy Europy byli bardzo nieskuteczni, a goście wykorzystali swoją jedną, „złotą” akcję w tym meczu. Płynąc z tym pozytywnym nurtem historycznej wygranej, Maltańczycy będą pewnie chcieli przeżyć kolejne, piękne chwile – tym razem przed własnymi kibicami. Przeszkodzić im w tym będą chcieli biało-czerwoni.
Mecz Malta – Polska odbędzie się w poniedziałek 17 listopada o godzinie 20:45. Będziemy o nim, i innych sportowych tematach mówić, w programie „Sport wSzczecinie.pl”, który również w poniedziałek, lecz o godzinie 19:00.
Komentarze