Podejrzane substancje znalezione w mieszkaniu przy ul. Lubomirskiego były powodem ewakuacji mieszkańców. Część z nich wróciła już do domów.

- To było ok. 19:00. Zobaczyłyśmy pełno policji na całej ulicy Felczaka. Były karetki. Za chwilę policjant zapukał i kazał natychmiast wyjść – relacjonowała Sylwana, jedna z mieszkanek ul Felczaka.

Mieszkańcy mieli jak najszybciej oddalić się od okolic Felczaka i Wyzwolenia.

Jak informuje Radio Szczecin – dziwne substancje i naczynia zostały znalezione przez przypadek, podczas awantury domowej. Wezwany specjalista potwierdził, że substancje mogły zostać wykorzystane do zbudowania bomby.

Część mieszkańców już wróciła do mieszkań. - Mieszkańcy wyższych pięter mogli już wrócić do domu. My jako mieszkańcy parteru cały czas czekamy na możliwość powrotu do domu – mówiła nam o 21:00 Sylwana.

AKTUALIZACJA: Policja informuje, że za ok. godzinę (ok. 22:30) pozostali mieszkańcy będą mogli wrócić.