Z domków w koronach drzew można nie tylko podglądać życie ptaków oraz usłyszeć szum morza, ale przede wszystkim odpocząć w duchu „slow”. „DRZEWOstan zachęca do bycia tu i teraz, bez pośpiechu, przypominając o tym, co ważne” – mówią właściciele kameralnego ośrodka wypoczynkowego na Pomorzu Zachodnim.

Pomiędzy Rewalem a starym Niechorzem, zaledwie 500 metrów od najbliższego zejścia na plażę, znaleźć można zespół trzech domków posadowionych na palach. To DRZEWOstan, czyli autorski projekt Joanny Grabowskiej-Henicz oraz jej męża. Co ważne – drzewa grają tutaj pierwsze skrzypce.

– Wspólnie z mężem chcieliśmy stworzyć takie miejsce, gdzie można odpoczywać pośród natury, ale jednocześnie być blisko cywilizacji. Kiedy kupowaliśmy tę działkę, wiedzieliśmy również, że chcemy zachować jak najwięcej drzew. Tak kochamy naturę, że staramy się nawet nie wymiatać pajęczyn spod rynien – śmieje się Joanna.

Każdy z domków został indywidualnie zaprojektowany. Do wyboru jest „Zielono mi”, gdzie drzewa wyrastają z podwyższonego tarasu, „Ptasie radio” z widokiem na budki lęgowe ptaków oraz „Więcej niż miód”, czyli domek z pszczołami jako motyw przewodni. Każdy z nich ma dwa tarasy – górny w otoczeniu zieleni oraz dolny – wygodny do wieczornego biesiadowania przy grillu.

– Mamy szczęście do naszych gości, ponieważ tak samo cenią bliskość natury. Nie przeszkadzają im liście czy nie do końca skoszona trawa. Bardzo podoba im się, to że budzą ich ptaki, które są współmieszkańcami tej działki – opowiada Joanna. – W planach mamy postawienie jeszcze jednego, kameralnego domku z sauną oraz parterowego domku, który w przyszłości mógłby służyć jako miejsce warsztatów ceramicznych czy jogowych.

DRZEWOstan to całoroczne miejsce do wypoczywania. Warunki pogodowe czy temperatura nie mają żadnego znaczenia. Do dyspozycji są rowery, grill, palenisko ogrodowe, strefa hamaków, strefa zielarza z aromatyczną mięta i innymi ziołami. Nie brakuje także miejsca zabaw dla dzieci w postaci małej plaży z odrestaurowaną łódką i trampoliną.

– Prowadzenie tego miejsca to na pewno biznes, ale również pasja i duża przygoda. Docelowo chciałabym zajmować się tylko tym. Poznajemy wspaniałych ludzi, dla których ekologia jest również ważna. Niektóre ze znajomości przerodziły się nawet w przyjaźnie – dodaje nasza rozmówczyni.