Jak policzył nasz czytelnik, pomarańczowym kolorem oznaczono ponad 200 drzew. Jak przyznał, bardzo go to zmartwiło. Takie oznaczenia zazwyczaj oznaczają planowaną wycinkę.
„Ten teren jest coraz szerzej zagospodarowany. Za chwilę nie będzie już żadnej zieleni i nie będzie gdzie się nawet z psem przespacerować. Nie wiem, czyj to teren, ale nie chciałbym, by zieleń, nawet ta dzika, zniknęła. To mogłaby być przestrzeń dla mieszkańców, na spacery” – napisał do naszej redakcji.
Teren, o którym mowa, należy do Politechniki Morskiej w Szczecinie. Uczelnia zaplanowała jego inwentaryzację. Jednocześnie rzecznik instytucji zaznacza, że w tym momencie nie wiadomo, jak działka miałaby zostać zagospodarowana. Możliwe są cele inwestycyjne.
– Powodem jest prowadzona właśnie inwentaryzacja zieleni – zliczenie, zmierzenie obwodów drzew, na potrzeby reorganizacji i zagospodarowania terenu budowy. Potrzebujemy wiedzieć, co mamy na swojej działce. W przyszłości, jeśli będzie taka potrzeba, niektóre z oznaczonych drzew zostaną wycięte, natomiast czy, kiedy i ile, tego jeszcze nie wiadomo. Po inwentaryzacji wszystko zostanie zapisane w karcie informacji publicznej – informuje Anna Malec z Politechniki Morskiej w Szczecinie. I dodaje: – Nie ma aktualnie planu inwestycyjnego na to konkretne miejsce, to jest rutynowa inwentaryzacja terenu.
W pobliżu uczelnia wybudowała Centrum Eksploatacji Obiektów Pływających. Tam wycinka nie była potrzebna, ponieważ zagospodarowano teren przemysłowy, gdzie znajdował się m.in. skup złomu.
Hej Szczecin! Jest Piątek! Program śniadaniowy wSzczecinie.pl 5.12.2025
Komentarze