Idea pokazania mieszkańcom, że Szczecin był i cały czas jest piękniejszy niż się nam z pozoru wydaje przyświeca nowej inicjatywie portalu wSzczecinie.pl – wycieczkom „Po Szczecinie”. Bilety na pierwszy termin sprzedały się 3 dni, w związku z czym 31 marca trasa zostanie powtórzona. Szczecinianie zobaczą pozostałości po średniowiecznych kościołach Szczecina.
Chyba nie jeden tutejszy przewodnik usłyszał to dość kłopotliwe pytanie: "Co Ty turystom właściwie w tym Szczecinie chcesz pokazywać?" Pokazywać jest co i to nie tylko turystom! - przekonuje Grzegorz Kruszewski, przewodnik miejski, odpowiedzialny za program wycieczek „Po Szczecinie”.
W średniowieczu, gdy bramy miasta były już zamknięte przybysze, wędrowcy, "turyści" mogli się schronić w kościołach, do tego celu przeznaczonych. Ich drzwi były otwarte, a gospodarze gościnni. - My ponad pięć wieków później dokładnie z takich samych powodów inicjujemy cykl wycieczek „Po Szczecinie”, ruszając śladami dawnych kościołów miejskich - mówi Grzegorz Kruszewski.
Przemierzając starówki np. Krakowa czy Wrocławia napotyka się często na zabytkowe gotyckie kościoły, które w stosunkowo dużej ilości lokowane były w obrębie miejskich obwarowań. Kościoły w czasach średniowiecza pełniły rozmaite funkcje. Gdy miasto nie posiadało jeszcze ratusza to spotkania rajców odbywały się właśnie w świątyniach, a wieża kościelna jako najwyższa budowla miasta stanowiła punkt obserwacyjny przed ewentualnymi zagrożeniami zewnętrznymi. Ich wielkość i bogactwo wyposażenia świadczyły o zamożności i prestiżu fundatorów (np. księcia lub grupy mieszczan). Często nawet w obrębie jednego miasta poszczególne świątynie „konkurowały” by swoją świetnością podkreślić dominacje i ważniejszą rolę.
Nie inaczej w wiekach średnich wyglądał Szczecin, choć nie wskazuje na to jego obecny wygląd. Tak się jednak złożyło, że z biegiem historii zdecydowana większość szczecińskich kościołów przestała istnieć. Co ważne przyczyną tego faktu nie była (a na pewno nie w głównej mierze) ostatnia wojna.
W naszym mieście istniały kościoły, którym patronowali między innymi tacy święci jak: Mikołaj, Katarzyna, Otton, Jerzy, Wojciech, Gertruda. Każda z tych budowali ma swoją osobną opowieść, i po każdej z nich zachowały się jakieś ślady, choć czasami już tylko na starych planach miasta lub podaniach kronikarzy.
W XXI wieku przyglądać się możemy już tylko trzem niemym świadkom dziejów Szczecina. To oczywiście kościoły św. Piotra i Pawła oraz św. Jakuba (obecna katedra), które jednak od czasu swojego powstania mocno zmieniły swój wygląd. Odmienne losy spotykały budynek kościoła św. Jana; ten w niezmienionej niemal formie przetrwał od czasu budowy do dnia dzisiejszego. Nie zawsze pełnił on funkcje sakralne, a kilkakrotnie chyba tylko „cudem” nie uległ całkowitemu zniszczeniu.
Wycieczka odbędzie się 31 marca o 10:00 i potrwa ok. 3 godziny.
Dla aktywnych czytelników przygotowano konkursy, w których wygrać będzie można książki i gadżety związane ze Szczecinem.
Naszą propozycję kierujemy do tych właśnie, którzy są wstanie "zaryzykować" sobotnie przedpołudnie oraz kilkanaście złotych, bo wiedzą że prawdopodobnie będzie warto! - mówi Grzegorz Kruszewski.
Bilety: 15zł
Zamówienia: www.poszczecinie.pl
Komentarze
0