Dobiega końca renowacja elewacji budynku dawnego kina Kosmos, ale wciąż nie wiadomo co powstanie w jego wnętrzu. Na pewno zrewitalizowany obiekt nie będzie pełnił funkcji kinowo-konferencyjnej jak pierwotnie zakładano.
Właściciel, firma Mark Invest, szuka nowego najemcy. Rozstano się z Fundacją „Kosmos”, która zapowiadała stworzenie tam przestrzeni konferencyjnej i wystawienniczej, sali kinowo-teatralnej oraz muzeum kina. Planowano również wydarzenia artystyczne. Te założenia są już jednak nieaktualne.

- Innych najemców chętnych na wypełnianie tego typu funkcji nie ma - tłumaczy Piotr Wójtowicz, prokurent spółki Mark Invest.

 

Nocnego klubu tu nie będzie

Prowadzone są rozmowy z dwoma zainteresowanymi najmem firmami, ale żadna ze stron nie chce na razie zdradzać szczegółów. Wiadomo tylko, że przeznaczenie odnowionego budynku będzie miało charakter bardziej komercyjny niż wstępnie planowano.

- Ale nie będzie to, broń Boże, żaden nocne kluby - zastrzega Wójtowicz. - Chcemy stworzyć fajne miejsce dla mieszkańców, w którym będą mogli przyjemnie spędzać czas.

Do finału zbliżają się prace nad renowacją elewacji, które według zapewnień inwestora są już w 95 procentach zakończone. Trudno jednak dzisiaj prognozować, kiedy budynek zostanie oddany do użytku.

- Wszystko zależy od najemcy. Na razie dyskutujemy, powstają projekty, zobaczymy jak to się rozwinie w najbliższej przyszłości - wyjaśnia Wójtowicz.

 

Biurowiec się zapełnia

Rewitalizacja budynku po dawnym kinie jest jednym z etapów inwestycji w kompleks Kosmos Art. & Business Center. Biznesowa część projektu już została zrealizowana. To zbudowany od podstaw, czterokondygnacyjny biurowiec, który powstał na placu przed Kosmosem (zasłonił go od strony al. Wojska Polskiego), w linii wyznaczonej przez resztę okolicznych kamienic.

- Ponad pół budynku jest już zajęte. Mamy pięciu najemców, negocjujemy z następnymi - relacjonuje Wójtowicz.

Koszt inwestycji w cały kompleks to ok. 25 mln zł. 16 mln pochodzi z preferencyjnego kredytu z unijnego funduszu JESSICA.

 

Ikona modernizmu, czy relikt komunizmu?

Budynek kina Kosmos jest najmłodszym (powstał w 1959 r.) i budzącym najwięcej kontrowersji zabytkiem Szczecina. Dla jednych jest ikoną epoki modernizmu w architekturze, ze zjawiskową mozaiką autorstwa Sławomira Lewińskiego i Emanuela Messera. Dla innych brzydkim reliktem czasów komunizmu. Kino zamknięto w 2003 roku, gdy stało się jasne, że przestarzały obiekt nie będzie w stanie konkurować z powstającymi wówczas w Szczecinie multipleksami. Do rejestru zabytków Kosmos został wpisany w 2007 r.