Sesja miała bardzo techniczny charakter. Celem było przyjęcie jednej uchwały, wprowadzającej odpowiednie punkty do budżetu miasta, aby jak najszybciej można było zacząć korzystać z pieniędzy przekazywanych przez państwo.
W ramach funduszu covidowego wpisano do budżetu 9,5 mln zł. O taką kwotę wystąpiło miasto, szacując, że tyle będzie potrzebne na rekompensaty dla przedsiębiorców związane ze wzrostem cen energii i dodatek węglowy.
– Jest to kwota, która w naszej ocenie zagwarantuje funkcjonowanie przynajmniej w I kwartale 2023 roku. Natomiast przy marcowej zmianie budżetu na pewno tę kwotę będziemy zwiększać, stosownie do informacji przekazywanych z Urzędu Wojewódzkiego – tłumaczyła Dorota Pudło-Żylińska, skarbnik miasta.
Poza tym, radni nadali prezydentowi uprawnienia, aby mógł rozporządzeniami wprowadzać do budżetu środki przekazywane przez rząd w ramach funduszu pomocy, przeznaczonego przede wszystkim na wypłatę świadczeń dla obywateli Ukrainy. Taki fundusz był już w zeszłym roku, a pod koniec stycznia parlament przyjął ustawę o przedłużeniu jego funkcjonowania na ten rok.
– Pierwsze środki z tego funduszu wpłynęły w poniedziałek – ponad 3,2 mln . Z funduszu covidowego otrzymaliśmy na razie 2,9 mln zł. Formalne wprowadzenie tych środków do budżetu pozwoli je aktywować i przekazywać do jednostek, żeby mogły realizować działania – mówiła Dorota Pudło-Żylińska.
Nie było żadnej dyskusji nad przedstawionym projektem. Został przyjęty jednogłośnie.
Komentarze
0