Zapowiadane podwyżki ceny energii elektrycznej będą miały bezpośrednie przełożenie na działalność Przewozów Regionalnych. Najgorszy scenariusz zakłada, że pociągi Polregio będą jeździć rzadziej, a ceny biletów zostaną podniesione.

O szczegółach mówił podczas wtorkowego programu „Studio wSzczecinie.pl” marszałek Olgierd Geblewicz.

– Możemy liczyć się ze znaczącymi podwyżkami cen energii. A pamiętajmy, że to bardzo duża część kosztów w Przewozach Regionalnych. Zdecydowana większość naszych pojazdów to przecież pojazdy elektryczne, z czego bardzo się cieszymy, bo to jest zielona energia – tłumaczył.

Zapowiadane zamrożenie cen, ale nie dla wszystkich

Rząd Prawa i Sprawiedliwości zapowiedział co prawda zamrożenie cen energii dla samorządów, by wzrost kosztów nie był tak drastyczny. Te zapisy obejmą np. miejską spółkę Tramwaje Szczecińskie, ale Przewozy Regionalne już nie. W niej bowiem udział samorządów w strukturze właścicielskiej jest niewielki.

– Uważam, że to niesprawiedliwe rozwiązanie. Przecież chodzi o spółki, które tak samo operują pojazdami szynowymi. Myślę, że to przez bubel legislacyjny i pośpiech nie będzie zamrożenia cen energii dla Polregio. Będę w tej sprawie interweniował – zapowiada marszałek Geblewicz.

Trzy rozwiązania. Wszystkie niekorzystne dla pasażerów

Jeśli jednak wysokie podwyżki prądu staną się faktem, Przewozy Regionalne będą musiały zmierzyć się z dużo wyższymi kosztami funkcjonowania. Co to będzie oznaczać dla pasażerów?

– Mamy trzy rodzaje zagrożeń. Jeżeli spółka Przewozy Regionalne będzie chciała przenieść te koszty wprost na samorządy województwa, wtedy będziemy zmuszeni do cięcia siatki połączeń. Drugim rozwiązaniem, które mogą sobie wyobrazić jest podniesienie stawek biletów. Możemy też rozbić koszty po połowie. Częściowo zapłaci budżet województwa, być może poprzez cięcia i ograniczenia w siatce, a częściowo mieszkańcy za sprawą droższych biletów – mówił marszałek Geblewicz.

Polregio obsługuje w województwie zachodniopomorskim wszystkie połączenia regionalne. W ofercie są też przejazdy na nieco dłuższych trasach, np. do Poznania.