Dobiegły końca wyścigi Volkswagen Castrol Cup. 16- letni szczecinianin, Paweł Krężelok, ostatecznie w kwalifikacji generalnej zajął 17 pozycję.
17 miejsce na 24 zawodników nie jest imponujące na pierwszy rzut oka. Należy jednak zaznaczyć, że Krężelok (z powodu wieku – w czerwcu dopiero skończył 16 lat) wziął udział w trzech ostatnich seriach. Volkswagen Castrol Cup to pierwsze zawody, w których młody kierowca mógł się sprawdzić w takich samochodach. Również w weekend szesnastolatek pokazał, że może być groźnym rywalem, kończąc pierwszy wyścig na 4 miejscu.
W pierwszym jechało nam się z Mateuszem (Mateusz Lisowski – kierowca OtoMoto team – red.) idealnie, w końcu oba auta przewodziły stawce. Po neutralizacji nie byłem jednak w stanie utrzymać mojej pozycji przed Kupcikasem i Steinhofem, ale i tak przywiozłem dużo punktów kończąc ostatecznie na czwartej pozycji. - mówi Paweł Krężelok.
Drugi wyścig na poznańskim torze dla Krężeloka nie był już tak udany jak pierwszy. Szesnastolatek wypadł z toru już po pierwszym okrążeniu.
W drugim wyścigu chciałem przesunąć się na wyższą lokatę, ale zostałem „zdjęty” z toru przez uderzenie od jednego z rywali. W tej sytuacji trudno kogokolwiek winić, takie rzeczy się w wyścigach zdarzają – szkoda tylko, że musiałem się wycofać już po pierwszym okrążeniu. Chciałem atakować pudło aby zakończyć sezon w pięknym stylu. - tłumaczy młody kierowca.
Nie udało się zdobyć podium, ale szczecinian ma prawo do zadowolenia. W Volkswagen Castrol Cup przejechał w sumie trzy z siedmiu rund i zakończył zawody na 17 pozycji. Paweł Krężelok jeździ w barwach zespołu otoMoto Team. Więcej informacji nt. Pawła można znaleźć na jego stronie w serwisie Facebook.
Zobacz także:
Komentarze
0