Morskie Centrum Nauki przygotowało nowe wizualizacje, które znacząco różnią się od poprzednich. Uwzględniono w nich rodzaj elewacji, który ostatecznie wybrano do realizacji. W czwartek z bliska budowie przyglądali się marszałek Olgierd Geblewicz (to inwestycja samorządu województwa) i projektant gmachu - Piotr Płaskowicki.

O elewacji MCN zrobiło się głośno, gdy na placu budowy zaprezentowano jej pierwszą próbkę. Na specjalnej ściance zwanej mockupem pojawiły się żółto-czerwone płyty przykryte ażurową siatką cięto - ciągnioną. Gmach będzie miał kształt kadłuba, a kolorowe ścianki przezierające przez siatkę mają imitować kontenery, którymi wyładowywane są statki.

„Szukamy rozwiązania, które dla obiektu będzie najlepsze”

Efekt uzyskany na pierwszej próbce elewacji wielu osobom się jednak nie spodobał. Krytykowano np. zbyt szerokie oczka siatki, które odsłaniają zbyt wiele kolorowej ścianki. W czwartek z bliska przyglądał się im projektant MCN.

– Oceniamy próbę fasady w postaci siatki perforowanej. Nie jest to jeszcze to, co docelowo odpowiadałoby naszym założeniom projektowym, ale wszystko idzie w dobrym kierunki. Mam nadzieje, że kolejne próby spowodują, że perforacja będzie jeszcze bardziej zagęszczona i efekt finalny będzie już do zaakceptowania. Razem z wykonawcą szukamy rozwiązania, które dla obiektu będzie najlepsze. Chcemy, żeby ten budynek się wyróżniał i był ikoną Łasztowni – mówił Piotr Płaskowicki.

„Bardzo nam zależy na tym, aby obiekt był absolutnie unikalny”

Kolejne próbki materiałów planowanych do wykorzystania przy elewacji mają pojawić się na budowie za kilkanaście dni. Niezależnie od tego, cały czas trwa budowa konstrukcji gmachu. Postępy są widoczne, o czym przekonywał w czwartek marszałek Geblewicz.

– To kolejna wizyta na budowie Morskiego Centrum Nauki. Widać duży progres w odniesieniu zarówno do planetarium, jak i ostatniej kondygnacji, czyli tarasu. Robi to duże wrażenie i możemy sobie wyobrazić, jaki przepiękny widok będzie się stąd rozpościerał. Cały czas też dyskutujemy o elewacji. Bardzo nam zależy na tym, aby obiekt był absolutnie unikalny i robił wrażenie wpisując się jednocześnie w krajobraz tego przeuroczego miejsca, jakim jest Łasztownia – powiedział Olgierd Geblewicz.

Budowa Morskiego Centrum Nauki kosztować będzie 91 mln zł. Wykonawcą jest firma Erbud. Na wyposażenie budynku w interaktywną ekspozycję opowiadającą o morzu, planowany jest wydatek rzędu 28 mln zł. Pierwszy przetarg na wykonawcę wystawy stałej został jednak unieważniony.