106 nocy, 100% zabawy i kapitalnych atrakcji. Niemal 15 tysięcy odwiedzających klub Gości. Nowy Jork na wyciągnięcie ręki - tak w skrócie można podsumować rok działalności LOVE Clubu.
Już w piątek i sobotę 5-6 czerwca wszyscy będą mogli celebrować rok działalności LOVE Clubu. Z tej okazji zaplanowanych zostało szereg atrakcji. Zaprezentowany zostanie kolejny imprezowy umilacz, który podbije gorączkę urodzinowych doznań. Co to będzie? Wszystko na razie owiane jest nutką tajemnicy. Absolutnym hitem, będzie jeden z najlepszych światowych DJ’ów i VJ’ów, twórca mashupów - ROBIN SKOUTERIS. Zaserwuje premierowe sety okraszone specjalnie na tę okazję przygotowanymi wizualizacjami. Po raz pierwszy zagra w jednym klubie przez dwie noce kompletnie różniący się materiał.
Legenda Studia 54
- Dla nas to był rok realizacji niesamowitych pomysłów, koncertów i eventów - mówi Piotr Ząbecki, współwłaściciel Love Club i dodaje – Disco Cockaine, Fashion Bordello, Erotica stały się imprezowymi rakietami, a już w czerwcu szykujemy kolejną, wakacyjną bombę eventową. Występowały fenomenalne Drag Queen Mellinda Magica, Stella de Stroy, Barbie Breakout... absolutny szczyt! Rewelacyjną współpracę nawiązaliśmy z Johnem Cockaine’em, dzięki czemu imprezy w LOVE stały się jeszcze bardziej klimatyczne.
Lokal swoją ideą nawiązuje do nowojorskiej legendy Studia 54. To właśnie tamten klub gromadził na swoim parkiecie wszystkich otwartych, kolorowych, opiniotwórczych ludzi, którzy przybywali do niego nie w poszukiwaniu sensacji tylko by spędzić fascynująco noc. LOVE wraca do tej kwintesencji, definicji klubu dla Społeczności LGBTQ, a więc ultrakolorowej zabawy na najwyższym poziomie, gdzie parkiet jest ziemią neutralną łączącą wszystkich ludzi życzliwych, spontanicznych i przyjaznych sobie.
Czego oczekują Goście?
Jak sam właściciel podkreśla, prowadzenie lokalu polega na nieustannym podbijaniu poprzeczki i wsłuchiwaniu się w potrzeby i oczekiwania - Goście przychodzą do LOVE się bawić, spędzić czas po wymagającym tygodniu. Chcą rewelacyjnej muzyki, najwyższej jakości oraz mega zgranego i uśmiechniętego zespołu klubu. Wszyscy pragną zanurzyć się w niesamowitym klimacie, szaleństwie świateł i poczuć się wyjątkowo. W LOVE sprawiamy, że jest to możliwe.
I to właśnie ludzie doceniają, w piątek w lokalu bawi się ok 150 osób, zaś w sobotę ok 350 osób. Zasiadając w lożach można swobodnie ze sobą konwersować w trakcie imprezy ze względu na kapitalnie przygotowane przez zespół akustyków warunki dźwiękowe klubu.
SHOW
Za imprezowy show odpowiadają mistrzowie ceremonii: rezydenci klubu Victor da Boya i CannabisWhisky oraz LOVE Light Fixer... Magik, który komponuje spektakularne, świetlne kompozycje. - To właśnie w LOVE Goście bawią się, kiedy za konsolą staje pierwsza w Polsce, Szczecińska Drag Queen Aldona Relaks! Na koncertach w bezpośrednim kontakcie można było spotkać Maję Hyży, Filipa Mettlera, Wojtka Ezzata. Tańczą tancerze z programu You Can Dance. Klubowicze otrzymują kubki klubowe, koszulki, breloki, maski, słodycze i inne tematyczne gadżety, które sprawiają, że każda noc jest tutaj wyjątkowa, np. z okazji 56. urodzin Madonny przygotowaliśmy dla naszych Gości 100 egzemplarzy płyt tej artystki.
Tolerancyjny Szczecin?
Jeszcze przed rokiem można było mieć obawy otwierając w Szczecinie klub LGBT, jednak jak zapewnia właściciel nasze miasto okazało się bardzo tolerancyjne i otwarte. - Wiele osób polecało nam abyśmy otworzyli klub w innym mieście, np. Poznaniu, Wrocławiu, Gdańsku. Bo tam więcej tolerancji, prestiżu i pieniędzy. My jednak jesteśmy ze Szczecina, żyjemy naszym miastem, jesteśmy jego częścią i tym samym chcemy budować jego markę. Obecnie, kiedy wiele osób mówi, że to najlepszy klub w Polsce mamy dodatkową satysfakcję, że znajduje się on właśnie tutaj i Goście z Polski oraz z zagranicy przybywają właśnie do Szczecina.
W LOVE pracują osoby homo jak i heteroseksualne, doskonale ze sobą kooperując. W tym miejscu orientacja przestaje być barierą. - Piotr Ząbecki dodaje - Mamy Przyjaciół heteroseksualnych jak i osoby heteroseksualne mają Przyjaciół homoseksualnych i nikt nikomu nie zagląda do sypialni. Żyjemy obok siebie, współpracujemy zawodowo, darzymy się szacunkiem. Dla nas liczy się tylko i wyłącznie to jakimi jesteśmy ludźmi i że w LOVE możemy się wspólnie bawić w promieniach lustrzanego SERCA.
Komentarze
0