Od kilku dni w mieście trwa gorąca dyskusja na temat tego, gdzie ulokować zapowiadany od ubiegłego roku pomnik Marszałka Józefa Piłsudskiego. Konsultacje społeczne wskazały plac Rodła i miasto skłania się za tą lokalizacją. Komisja kultury preferowałaby plac Lotników, w miejscu monumentu Bartolomeo Colleoniego. Niespodziewanie zaskakujący głos w sprawie zabrało Towarzystwo Miłośników Piłsudskiego. Miłośnicy Marszałka obawiają się, że magistrat chce… przenieść popiersie z placu Szarych Szeregów i planuje ulokować je na koniu, na którym dzisiaj siedzi Bartolomeo Colleoni. "Koń w żaden sposób nie przypomina szlachetnej bojowej klaczy Marszałka Józefa Piłsudskiego Kasztanki" – czytamy w liście oburzonych Piłsudczyków.

Plac Piłsudskiego zamiast placu Szarych Szeregów?

Z oświadczenia Towarzystwa Miłośników Piłsudskiego wynika, że nie zrozumieli oni do końca intencji, które przyświecają Urzędowi Miasta w Szczecinie. Magistrat nie planuje relokacji, ale budowę zupełnie nowego pomnika. List, który został wysłany do magistratu i radnych może zaskakiwać:

"Wyrażamy głębokie zaniepokojenie doniesieniami medialnymi i przebiegiem dyskusji publicznej na temat relokacji pomnika marszałka Józefa Piłsudskiego. Niepokojąca jest próba forsowania przez samorządową komisję kultury przeniesienia popiersia Marszałka z placu Szarych Szeregów na konia Bartolomeo Colleoniego znajdującego się przy placu Lotników" – czytamy w liście Towarzystwa Miłośników Piłsudskiego. "Koń w żaden sposób nie przypomina szlachetnej bojowej klaczy Marszałka Józefa Piłsudskiego Kasztanki. Uważamy, że pomnik powinien pozostać w swoim dotychczasowym miejscu, gdzie stoi od początku XX wieku" – czytamy dalej.

Dodatkowo Towarzystwo Miłośników Piłsudskiego uważa, że plac Szarych Szeregów powinien zmienić nazwę na plac Marszałka Józefa Piłsudskiego.

Będzie placu Rodła czy plac Lotników? Opinie mocno podzielone

Dyskusja na temat lokalizacji przyszłego pomnika Józefa Piłsudskiego wybuchła na początku tygodnia, kiedy to Komisja ds. Kultury Rady Miasta rekomendowała ulokowanie monumentu nie na placu Rodła – jak wskazywał rezultat konsultacji społecznych – a na placu Lotników. Przewodnicząca komisji kultury Edyta Łongiewska-Wijas w rozmowie z portalem wSzczecinie.pl argumentowała zmianę decyzji koniecznością wyboru bardziej godnego miejsca niż hałaśliwe centrum Szczecina.

– Na ostatnim posiedzeniu komisji kultury opiniowaliśmy uchwałę, która zawierała propozycję usadowienia pomnika na pl. Rodła. Propozycja umiejscowienia przedstawienia Marszałka Piłsudskiego na ruchliwym skrzyżowaniu, w dodatku przy montażu finansowym, w praktyce oznaczającym, że pomnik nie powstanie, nie spotkała się z poparciem radnych. Radni zaopiniowali projekt ten negatywnie. Koncepcja, że miasto przebuduje skwer, a pomnik powstanie z publicznej zbiórki (500 000 zł), organizowanej przez zwykłą, pojedynczą osobę, która jest pomysłodawcą wzniesienia pomnika, byłaby tak naprawdę markowaniem działania. W dodatku obiekt utonąłby w zgiełku skrzyżowania – tłumaczy Edyta Łongiewska-Wijas, radna Koalicji Obywatelskiej, przewodnicząca Komisji ds. Kultury Rady Miasta.

Sprawa powróci na najbliższej sesji rady miasta, czyli już we wtorek.