Na tyłach Domu Św. Józefa, znajdującego się naprzeciwko Zachodniopomorskiego Centrum Onkologii przy ul. Strzałowskiej w Szczecinie powstał niezwykły mural. 10 szarych i nieestetycznych ścian zostało pomalowanych na wzór obrazów olejnych, wszystkie przedstawiają zieleń i naturę. Całość kompozycji robi duże wrażenie. Jak mówi ks. Krzysztof Krawiec, obrazy mają przywoływać na myśl pozytywne uczucia i sprawiać, że chorzy pacjenci będą czuć się lepiej.

W dwa tygodnie szara ściana zmieniła się w dzieło sztuki

Twórcą muralu jest warszawski artysta Maciej Wierzbicki. Prace nad malunkiem trwały nieco ponad dwa tygodnie.

- Pomysł na mural pojawił się już wcześniej, ale długo szukaliśmy artysty, który będzie w stanie spełnić nasze oczekiwania. Zaproponowaliśmy współpracę Panu Maciejowi, chcieliśmy, żeby mural komponował się z okolicą i przedstawiał naturę, ogród i zieleń. Przebywają u nas pacjenci chorzy na nowotwory, chcieliśmy, żeby z okien widzieli piękne miejsca, żeby otaczały ich piękne obrazy, które pozwolą im zapomnieć o chorobie i cierpieniu. Efekt jest nadspodziewany, obrazy prezentują się doskonale – mówi Kamila Świątkowska z Domu Św. Józefa w Szczecinie.

Mural, którego myślą przewodnią jest hasło z papieskiej encykliki

Mural ma także charakter terapeutyczny i duchowy: - Temu rysunkowi przewodzi myśl "Laudato Si", czyli słowa z encykliki Papieża Franciszka, które nawiązują do ekologii, środowiska i pochwały Pana Boga za wszystko, co zostało nam dane. Pacjenci i rodziny reagują miło, wszystkim się to podoba – mówi ks. Krzysztof Krawiec, dyrektor Domu Św. Józefa przy ul. Strzałowskiej w Szczecinie. - Nie staramy się nikogo nachalnie ewangelizować i nawracać, ale pewne elementy, które są w naszym domu skłaniają do refleksji. Za murem jest zakon kontemplacyjny sióstr karmelitanek, które modlą się za chorych onkologicznie, jest kaplica i parafia. Wszystko to, składa się w jedną całość – dodaje.

Nie jest wykluczone, że swój wizerunek niebawem zmieni inna ściana na terenie Domu Św. Józefa. Jak mówią przedstawiciele instytucji rozmowy o formule muralu są już prowadzone z malarzem Maciejem Wierzbickim.