Oscarowe filmy omijają Szczecin. Do takich wniosków dochodzimy przeglądając repertuary kin w naszym mieście. Faktem jest, że ważna, brytyjska produkcja „Czas mroku” w reżyserii Joe Wrighta, nie trafiła do żadnego z nich dziś, czyli w dniu swojej polskiej premiery. Dlaczego tak się stało?

Szok znanego krytyka

„Oscarowe filmy nie dla Szczecina! Przeżyłem mały szok, szukając w jutrzejszym repertuarze szczecińskich kin dwóch filmów nominowanych w tym roku do Oscara. "Czas mroku" i "Tamte dni, tamte noce" nie trafią do mojego miasta w dniu ich ogólnopolskiej premiery i nie wiadomo, czy w ogóle dotrą. Gdzie szukać powodów takiej decyzji? Mamy w Szczecinie za mało ekranów?” - napisał na swoim profilu facebookowym, znany krytyk filmowy, Krzysztof Spór.

Sześć nominacji

„Czas mroku”, opowiadający o Winstonie Churchillu i jego działaniach po objęciu funkcji premiera rządu, w trudnym dla całej Europy roku 1940, został nominowany do Oscara w sześciu kategoriach: najlepszy film, charakteryzacja, scenografia, kostiumy i zdjęcia oraz najlepszy aktor. Kreacja Gary'ego Oldmana jest powszechnie typowana jako oscarowy pewniak. Aktor już otrzymał za tę rolę Złoty Glob. Włoskie „Tamte dni, tamte noce” (cztery nominacje) też niestety omijają Szczecin.

Nie było próśb

W największym kinie naszego miasta – Helios Outlet – repertuar jest ustalany przez centralę sieci, znajdującą się w Łodzi. Poprzez formularz kontaktowy można ewentualnie zgłaszać sugestie dotyczące konkretnych tytułów. Jak ustaliłem próśb o „Czas mroku” nie było. Może dlatego, że szczecinianie byli przekonani, że tak głośny film na pewno będzie pokazany?

O „Czas mroku” zapytaliśmy też kierownictwo kina „Pionier”. Wanda Szewczyk, odpowiada: Liczymy się z sugestiami widzów, bierzemy je pod uwagę i akurat w tym wypadku nie odnotowaliśmy większego zainteresowania. Praktycznie tylko jedna osoba pytała, czy tę produkcję pokażemy.

Na pocieszenie, w repertuarze „Pioniera” mamy obecnie trzy inne filmy, które otrzymały po jednej nominacji – chilijską „Fantastyczną kobietę”, węgierski film „Dusza i ciało” oraz polsko-brytyjski „Twój Vincent”.

Stowarzyszenie tym razem nie pomoże

Warto przypomnieć, że w ubiegłym roku ofertę szczecińskich kin wzbogaciły bardzo mocno pokazy organizowane przez Stowarzyszenie „in tractu”, które zaprezentowało m.in. przedpremierowo nominowane wtedy do Oscarów filmy „Moonlight” (zdobywca trzech statuetek) i „Fences”. Oba te filmy też były wówczas trudno dostępne. Prezes stowarzyszenia, Michał Chaszkowski-Jakubów, zapytany o tegoroczne plany odpowiedział nam, że niestety ani „Czasu mroku”, ani „Tamtych dni, tamtych nocy” nie pokażą.

- Nie dysponujemy (jeszcze) kinowym projektorem DCP, a najnowsze produkcje, zwłaszcza te biorące udział w "gonitwie Oscarowej", są najczęściej dystrybuowane właśnie na nośnikach do DCP. Zakup takiego projektora to koszt 100-400 tys. zł, na co będziemy mogli sobie pozwolić dopiero w 2019 roku. Obiecujemy jednak dołożyć wszelkich starań, aby szybko się udało - mówi Chaszkowski-Jakubów.

Stowarzyszenie zaprasza do Cafe Hormon na Oscarowy Wieczór Filmowy z Jamesonem w niedzielę, 4 marca. Wtedy zostanie pokazany m.in. bardzo dobry szwedzki obraz "The Square".

Czekamy na odpowiedzi biura prasowego Helios S.A w Łodzi oraz Multikina na pytanie o brak tych filmów w repertuarach szczecińskich obiektów tych sieci i wówczas artykuł zostanie zaktualizowany.