Była zupełnie zrujnowana, dziś jest jedną z piękniejszych willi w mieście

Willa od połowy lat 90. stała pusta i popadała w ruinę, czego zwieńczeniem było zawalenie się dachu w październiku 2017 r. Dopiero wtedy jej właściciel – warszawska spółka Lesznowola – zabrał się do ratowania zabytkowego budynku.

- Kiedy zaczynaliśmy prace ściany zewnętrzne się chwiały – mówi nam zarządca willi.

Uratowali historyczną bryłę

Dużo wysiłku i czasu zajęło ich wzmocnienie, ale ostatecznie historyczną bryłę udało się uratować. Dach, wszystkie stropy i zdecydowaną większość wewnętrznych ścian trzeba było rozebrać. Później rozpoczęła się rekonstrukcja, prowadzona pod okiem Miejskiego Konserwatora Zabytków, którego biuro już wcześniej naciskało na przeprowadzenie prac zabezpieczających i odtwarzających.

- Pragnę podkreślić bardzo dobrą współpracę z właścicielem zabytku i wykonawcą prac na etapie prowadzonego remontu. Wszystkie prace zostały wykonane pod kierunkiem uprawnionego konserwatora-technologa, pod ścisłym nadzorem ze strony Miejskiego Konserwatora Zabytków. Odtworzono zniszczoną więźbę dachową, stropy, stolarkę okienną i drzwiową, przeprowadzono prace remontowe i adaptacyjne wewnątrz budynku – wylicza Michał Dębowski, Miejski Konserwator Zabytków.

Elewacja odtworzona z dbałością o szczegóły

Wszyscy podkreślają, że dużym wyzwaniem było odtworzenie bogato zdobionej elewacji. Pomagała w tym m.in. dokumentacja fotograficzna. Zadbano nawet o kolor, by dokładnie odzwierciedlał ten oryginalny.

- Precyzyjnie oczyszczono i uzupełniono detal architektoniczny i wyjątkowej klasy detal plastyczny elewacji o stylistyce neoklasycystycznej. Przywrócono pierwotną kolorystykę elewacji na podstawie przeprowadzonych odkrywek i badań konserwatorskich – tłumaczy Michał Dębowski.

Jakie będzie przeznaczenie budynku?

Willa po zakończonym remoncie zostanie wynajęta lub sprzedana. Nie jest przesądzone, jaki dokładnie rodzaj działalności będzie tam prowadzony. Wiadomo tylko, że będzie to przestrzeń biurowa lub usługowa.

- Rozmawiamy na ten temat z zainteresowanymi podmiotami. Wnętrza budynku przystosujemy do indywidualnych wymagań najemcy, zarówno jeśli będą to biura czy np. klinika –tłumaczy zarządca willi.

„Będzie wyjątkową ozdobą dzielnicy”

O kosztach renowacji przedstawiciele inwestora nie chcą mówić. Wiadomo jednak, że zakres prac był duży, a konstrukcja willi mocno zniszczona. Cel został zrealizowany. Udało się przywrócić XIX-wiecznemu budynkowi dawny blask.

- Sądzę, że każdy, kto pamięta zrujnowany zabytek jest pod ogromnym wrażeniem efektu kończących się właśnie prac konserwatorskich. Jestem przekonany, że przywrócona dawnej świetności willa będzie wyjątkową ozdobą dzielnicy położonej w bezpośrednim sąsiedztwie zabytkowego Parku im. Słowackiego, a jej widok cieszyć będzie kolejne pokolenia mieszkańców naszego miasta – mówi Michał Dębowski.

Blisko 140 lat historii

Willa przy ul. Słowackiego 3 została zbudowana w 1880 r. dla mistrza budowlanego Emila Otto. Na początku XX wieku rozbudował ją browarnik Willy Nelle. Po wojnie najpierw mieściła się tam szkoła Milicji Obywatelskiej, a później mieszkania. Od 1956 r., przez kolejne 40 lat, działała w tym miejscu przychodnia dziecięca. Następnie budynek kilkukrotnie przechodził z rąk do rąk inwestorów prywatnych. Dopiero teraz doczekał się renowacji.