"Black Is My Colour" pod takim hasłem toczy się trasa Acid Drinkers. Wczoraj poznaniacy zagrali w ramach tego tour w szczecińskim "Słowianinie", a poprzedzała ich grupa o nazwie Strain.
Hard-rock na początek
To młodzi muzycy, którzy nie mają jeszcze zbyt dużych osiągnięć, ale trzeba przyznać, że już wiele potrafią. Styl, który reprezentuje Strain, to hard-rock. 45 minut, które grupa dostała do dyspozycji, muzycy wykorzystali by pokazać dość duże możliwości techniczne i rozruszać nieco publikę takimi utworami jak np. "Whiskey".
Piekielne koneksje
Punktualnie o dwudziestej usłyszeliśmy natomiast z głośników intro, a po kilku następnych sekundach weszli na scenę Acidzi by zapytać "Anybody Home??!!". To utwór pochodzący z albumu ""Infernal Connection" i właśnie numery z tej płyty niemalże zdominowały set listę tego występu. Później muzycy zagrali z niej jeszcze "Drug Dealer", "Slow and Stoned (Method of Yonash)", "The Joker" i "Dancing In The Slaughter House". Jednak w międzyczasie sięgali także do innych płyt. Np. "In a Black Sail Wrapped" reprezentował "Verses Of Steel", a "Kill The Gringo" ubiegłoroczny album "La Part De Diable".
Radosna absorbcja
Titus, odziany w koszulkę z napisem Black Sabbath, śpiewał niemalże wszystkie utwory, ale były wyjątki, bo w "Poplin Twist" oddał głos Jankielowi. Nawiązując do swego ubioru zagrał też wraz z kolegami "N.I.B." czyli klasyk z pierwszej płyty brytyjskich weteranów. Poza tym usłyszeliśmy też jeszcze "I Fuck the Violence (I'm Sure I'm Right)", "Pump the Plastic Heart" (z najlepszym tego wieczoru solem Popcorna), a także "Flooded With Wine", "Swallow the Needle" oraz kolejny cover "Hit the Road Jack". W przerwach lider Acidów tradycyjnie pytał "Pasuje ?" i było to stwierdzenie zdecydowanie retoryczne, bo agresywne, szybkie brzmienie większości numerów, sprawiało, że publika z radością absorbowała wszystkie dźwięki.
"My Pick" i "Pizza Driver" usłyszeliśmy pod koniec tego około stu minutowego setu, który pokazał, że Drinkersi, są wciąż jednym z nalepszych koncertowych składów w Polsce.
Komentarze
0