Qualia Caffe właśnie przedstawiła Szczecińskie Klimaty. Nową linię kaw, która nawiązują zarówno nazwą, jak i grafiką do Szczecina – miasta, z którego palarnia kawy się wywodzi i w którym aktywnie działa.

W ofercie palarni Qualia Caffe wciąż można znaleźć Szczecińskiego Sztosa z dźwigozaurami na etykiecie oraz dla miłośników „mało kwaśnej kawy przelewowej” – Szczeciński Przelew. Do załogi Sztosa dołączyła kawa o wysokiej zawartości kofeiny oraz intensywnym smaku – Stoczniowa Robota. Na wzór dawnych Magnoliowych Ogrodów pojawiła się słodka mieszanka pod espresso Pokusa Krokusa. W zestawie można znaleźć również jeszcze dwa single z Kostaryki San Rafael, czyli Ale Kosmos (w nawiązaniu do Kina Kosmos) – jaśniej palona kawa pod przelew oraz Prawy Brzeg – ziarna przygotowane pod tradycyjne metody parzenia.

Nad kawowymi nowościami pracował head roaster i obecny Mistrz Polski Roasting Paweł Drzażdżewski. – Szefowi od lat chodziła po głowie kawa o nazwie Szczeciński Sztos. W zasadzie od tego wszystko się zaczęło. W Szczecińskich Klimatach mamy zarówno kawy do parzenia w ekspresach ciśnieniowych, jak i do metod przelewowych. Znalazły się tam blendy oraz single. Nie wszystkie kawy to 100% arabiki, ponieważ bardzo zależało nam na różnorodności. Ogólnie w tej linii można znaleźć kawy speciality, klasyczne, ale też bardzo owocowe – mówi Drzażdżewski.

Roaster przyznaje, że sam proces powstawania tej linii trwał kilka miesięcy. – Kiedy zasmakowała mi jakaś konkretna odmiana kawy, robiłem wszystko, żeby ją sprowadzić do Szczecina, a następnie wypalić jak najlepiej. Stoczniowa Robota z założenia miała być mocna, kofeinowa, więc musiałem też szukać robusty z segmentu fine. Właściwie wybieranie kawy to niekończący się proces, ponieważ zielone ziarno z czasem delikatnie zmienia swoje właściwości i wtedy trzeba reagować – tłumaczy. – Już teraz, z dużym wyprzedzeniem, pracujemy nad nową odsłoną kolejnej serii.

Jak zaznacza Drzażdżewski, efekt końcowy go zaskoczył: – Już kawy „spod lady” cieszyły się uznaniem i smakowały częstowanym, a kiedy zobaczyłem je w nowych paczkach, byłem naprawdę pod wrażeniem. – W Szczecińskich Klimatach staraliśmy się utrzymać już znaną, białą kolorystykę. Do współpracy nad rebrandingiem zaprosiliśmy szczecińskiego artystę, grafika, rysownika i architekta – Łukasza Bogdanowicza z ONWALL. Znając portfolio Łukasza, mieliśmy pewność, że jego prace do poszczególnych kaw będą na najwyższym poziomie. Nie zawiedliśmy się. Rysunki odnoszą się do szczecińskich lokalizacji w stylu komiksowego szkicu i świetnie skomponowały się z matową bielą opakowań – przyznaje Magdalena Bretes z działu marketingu Qualia Caffe.

Rok temu marka zdobyła nagrodę „Zrobione w Szczecinie” i pojawiła się w gronie ambasadorów miasta. – W związku z tym ten logotyp również znalazł się na nowych paczkach. Celem konkursu jest promocja produktów wyróżniających się najwyższą jakością. Staraliśmy się nie zawieść w tej kwestii i podkreślić lokalny charakter naszych kaw. Mamy nadzieję, że nowa odsłona kaw szczególnie przypadnie szczecinianom oraz turystom do gustu – dodaje Bretes.