Prace nad odtworzeniem zegara rozpoczęły się zimą. Jak słyszymy, to najgorszy okres dla tego typu zadań. W takich warunkach z jednej strony zaprawa nie chce schnąć, a z drugiej – marzną ręce.
– Do zrobienia pozostały jeszcze naprawa i rekonstrukcja płaskorzeźb w zwieńczeniu z motywem smoków oraz rekonstrukcja płaskorzeźby głównej, czyli zegara w postaci słońca z banderolą i pozostałymi elementami – informuje Monika Szpener.
Rzeźbiarka prowadzi prace na podstawie zdjęcia, na którym widać wszystkie główne elementy zegara. Jak zwraca jednak uwagę: – Zostało wykonane w ujęciu bocznym, w ostrym świetle słonecznym. Mamy głębokie cienie i kontrast w czarno-białej fotografii, które powodują zniekształcenia i niejednoznaczną interpretację drobnych detali.
Problem sprawia również umiejscowienie zegara, który nie znajduje się na ścianie południowej. – Utrudnia to właściwe ustalenie położenia gnomona, czyli pręta rzucającego cień i wskazującego godzinę – tłumaczy Monika Szpener.
Prace nad odtworzeniem zegara słonecznego to część większego projektu. Miasto otrzymało ponad 3,5 mln zł rządowego dofinansowania na renowację willi przy ul. Królowej Korony Polskiej 20. Ze te pieniądze odnowione zostaną przede wszystkim: elewacja, dach, klatka schodowa, piwnica i ogrodzenie.
Zabytkową willę znajdziemy przy skrzyżowaniu ul. Królowej Korony Polskiej i ul. Wawrzyniaka. Powstała w 1872 roku, w czasie pierwszego etapu budowy willowej dzielnicy Westend, czyli dzisiejszego Łękna. Później była kilkukrotnie przebudowywana.

Komentarze
7