Będzie można zasiąść w fotelu prezydenckim i zwiedzić imponującą salę biblioteczną. Do tegorocznej Nocy Muzeów przyłącza się także Urząd Miasta i zaprasza do zwiedzania najbardziej reprezentacyjnych wnętrz Szpinakowego Pałacu.
Tutaj przyjmowani są najważniejsi goście
Dodatkową atrakcją będzie możliwość wejścia do sali bibliotecznej znajdującej się nad gabinetem prezydenckim, na drugim piętrze. Biblioteka wyposażona w oryginalne drewniane regały, ustawione w dwóch kondygnacjach, połączonych ze sobą krętymi schodami to najbardziej reprezentacyjne pomieszczenie w budynku. Przyjmowani są w nim najważniejsi goście Szczecina, m.in. prezydenci, ambasadorzy, konsulowie, delegacje zagraniczne z wielu krajów świata. - Właśnie w tym miejscu powitalne śniadanie jadła duńska para książęca, którą gościliśmy w Szczecinie dwa lata temu. Na specjalnie sprowadzanym fortepianie zagrał tu także wybitny japoński pianista jazzowy Makoto Kuriya – przypomina Magdalena Strózik z biura prasowego Urzędu Miasta.
W tej sali podpisuje się również najważniejsze dla miasta umowy. - Bywały tu także niecodzienne sytuacje, takie jak np. krótki mecz piłki nożnej rozegrany przez Piotra Krzystka z prezesem Polskiego Związku Piłki Nożnej, Zbigniewem Bońkiem podczas marcowego spotkania – dodaje Strózik.
Zbiórka o 19:00
Wszyscy zainteresowani poznaniem Urzędu Miasta od bardziej reprezentacyjnej strony, powinni pojawić się w sobotę, 21 maja, przy środkowym wejściu do gmachu urzędu na placu Armii Krajowej 1. Zwiedzanie obiektów zaplanowano co 20 minut w grupach 10-15-osobowych. Osoby niepełnoletnie mogą wziąć udział w wycieczce tylko pod opieką rodziców lub opiekunów prawnych. Magistrat zostanie otwarty dla zwiedzających o godz. 19:00. Zakończenie imprezy zaplanowano na godzinę 23:00.
Będzie to już XI Europejska Noc Muzeów w Szczecinie. O wszystkich zaplanowanych tego dnia atrakcjach można przeczytać tutaj
Neobarokowy gmach Urzędu Miasta powstał w latach 1924-1927 wg projektu architekta Georga Steinmetza. Plac pod jego budowę zakupiono w 1924 r. od radcy handlowego Martina Quistorpa. Elewacja gmachu pokryta była tynkiem barwionym w masce na zielony kolor o charakterystycznym chłodnym odcieniu. Właśnie stąd wzięło się popularne przed 1945 rokiem określenie budynku jako „Spinatten-haus” lub „Spinattenpalast”. Obecnie, bogaty w liczne gzymsy i dekoracyjne elementy rzeźbiarskie m.in. o motywach roślinnych budynek jest jeszcze w trakcie renowacji, która ma przywrócić jego dawną świetność.
Komentarze
0